Wczorajsze notowania pszenicy i oleistych, zarówno w Europie jak i za Oceanem, ponownie zakończyły się spadkami cen. Korekta nie jest na chwilę obecną duża, ale m.in. lepsze warunki pogodowe u kluczowych producentów i mocny dolar nie pomagają.
W środę kontrakty terminowe na pszenicę na giełdzie Matif spadły dalej, a najczęściej notowany kontrakt marcowy spadł o 3 EUR do 220,25 EUR/t, co stanowi najniższy poziom od dwóch i pół miesiąca. Na giełdzie CBoT kontrakt grudniowy 2024 r. zamknął się stratą 11,25 centa przy cenie 541 centa/buszel (188 EUR/t).
Na amerykańskich giełdach ceny pszenicy spadły w wyniku opadów na najważniejszych obszarach uprawy pszenicy ozimej. Traderzy zareagowali także na lepsze wyceny zapasów pszenicy ozimej w USA opublikowane w raporcie Crop Progress Report po zamknięciu rynków we wtorek. Dolar amerykański nie wzrósł w środę dalej, ale pozostaje na najwyższym poziomie od ponad roku w stosunku do euro .
Z kolei rynek zachodnioeuropejski jest w dalszym ciągu pod presją spadających cen na Morzu Czarnym. W rosyjskich portach Morza Czarnego pszenica z zawartością białka 12,5% oferowana jest za niecałe 230 USD/t (218 EUR/t), a ta z zawartością 11,5% za niecałe 220 USD/t (208 EUR/t). Pszenica z Francji i Niemiec nie ma szans w porównaniu z tymi cenami na tradycyjnych rynkach UE.
Również w przypadku rzepaku wczorajsze notowania na giełdzie Matif zakończyły się spadkiem drugi dzień z rzędu. Kontrakt lutowy spadł o 0,50 EUR do 535 EUR/t. Nie lepiej było w przypadku soi, gdzie styczniowy kontrakt na giełdzie CBoT stracił 2,75 centa spadając do 1 007,75 centów/buszel (351 EUR/t).
W środę rynki nasion oleistych znalazły się pod presją ze strony kilku czynników. Spadające ceny oleju palmowego i ropy naftowej spowodowały spadek cen oleju sojowego w Chicago, a obawy gospodarcze w Chinach budzą niepokój o spadek popytu. Na giełdzie w Dalian ceny chińskiego oleju sojowego spadły w środę o ponad 5%, straty oleju palmowego również były znaczące i wyniosły ponad 4%. Niepewność wiąże się także z niejasną polityką biopaliwową pod rządami Trumpa oraz nieprzewidywalnymi konsekwencjami spodziewanej wojny handlowej pomiędzy USA i Chinami.
źródło: Kaack