Ciągniki koreańskiej marki LS nie są jeszcze szerzej znane na naszym rynku, ale dzięki firmie trktor.com.pl, będącej oficjalnym dystrybutorem na Polskę, może się to wkrótce zmienić, gdyż oferta tych traktorów jest bardzo ciekawa.
LS Tractor to marka powstała w Korei Południowej w 1977 roku. Stworzona dzięki kooperacji dwóch firm — KHIC (Korea Heavy Industries & Construction Co.) oraz Fiat. Rok 1977 to moment rozpoczęcia produkcji pierwszych ciągników rolniczych marki LS Tractor.
Obecnie firma jest bardzo znaczącym, bo mającym 25 proc. udziału, w rynku koreańskim, a także świetnie radzącym sobie producentem w Stanach Zjednoczonych, gdzie ciągniki te zdobyły zaufanie klientów m. in. dzięki bardzo dobrej jakości i standardowej gwarancji wynoszącej aż 5 lat, którą mają również maszyny sprzedawane na naszym rynku.
Podczas targów Agro Show zaprezentowano kilka ciągników z szerokiego portfolio tego producenta, ale dwa z nich szczególnie zwróciły naszą uwagę. Pierwszym był model XU6168 o mocy 68 KM i przekładni 16/16 wyposażony w komfortową kabinę z klimatyzacją i drugi nieco mniejszy ciągnik MT 3.60 o mocy 57 KM i przekładni 32/16 również wyposażonym w kabinę.
Zobacz także:
Sam nie wiem, co to za Zetor, czyli nowy, duży Zetor bez nazwy na Agro Show 2023 (video)
Warto tutaj podkreślić, że zarówno silniki jak i przekładnie sią własną konstrukcja firmy LS i ta będąc pewna jakości tych podzespołów udziela na swoje maszyny aż 5 lat gwarancji. Na koniec nie można nie wspomnieć o cenach, które prezentują sią bardzo ciekawie na tle rynku. Mocniejszy model XU6168 został wyceniony na 151 tys. zł netto a cena mniejszego MT 3.60 startuje od 116 tys. netto.
Wszystkie są super ciągniki ale kosztuje to wszystko. I zostaję przy Ursus C-330 oraz c360. Ten ostatni jest dużo lepsze prościejszy w naprawie i tanio. Lepiej się czuję w tym miejscu. Nigdy obce maszyny. Wiem jak okropne jest rusek wiem jak to wygląda w serwisie Deere. Wiem jak trudno dostępne części w japońskim rynku i jak chiński chińszczyzna… wszystkie zła jakość wykonania. Polska też przez Gomułka i Giertycha czy Jaruzelskiego jest zaniedbane rolnictwo. PGR upadło… a ile pracy tam jest. Mogło to funkcjonowac.