Prognozy rolników dotyczące sytuacji ich gospodarstw rolnych w II półroczu br. są bardziej pesymistyczne w porównaniu z prognozami na I półrocze br. Niekorzystnie oceniono zmiany jakie zaszły w I półroczu br. Wartość wskaźnika zmiany sytuacji ogólnej gospodarstw rolnych wskazuje nadal na złą koniunkturę – informuje Główny Urząd Statystyczny.
Główny Urząd Statystyczny opublikował wyniki badań Koniunktury w gospodarstwach rolnych w I półroczu 2024 r. przeprowadzone w czerwcu br.
Ogólna sytuacja gospodarstw
Ogólna sytuacja gospodarstw rolnych została oceniona bardziej negatywnie przez kierujących gospodarstwami ukierunkowanymi na produkcję roślinną niż na produkcję zwierzęcą. Najbardziej pesymistyczne oceny koniunktury wyrażali rolnicy prowadzący gospodarstwa rolne ponad 20 lat.
Bardziej negatywnie niż w roku 2023 rolnicy ocenili ogólną sytuację gospodarstw rolnych, popyt na wytwarzane produkty rolne oraz opłacalność produkcji rolniczej – ten ostatni wskaźnik został oceniony najgorzej.
Najbardziej pesymistycznie zmianę ogólnej sytuacji gospodarstw rolnych ocenili kierujący gospodarstwami wielokierunkowymi (saldo minus 45,2 p. proc.). Natomiast najmniej pesymistyczne oceny w tym zakresie wyrazili prowadzący gospodarstwa ukierunkowane na produkcję zwierzęcą (saldo minus 37,3 p. proc.).
Opłacalność produkcji
Kierujący gospodarstwami rolnymi, bez względu na dominujący typ produkcji rolniczej, wyrazili negatywne oceny odnośnie zmiany opłacalności produkcji. W bieżącej edycji badania najbardziej pesymistyczni w swoich ocenach byli kierujący gospodarstwami wielokierunkowymi.
Podobnie jak w czterech poprzednich edycjach badania, najbardziej pesymistyczne oceny na temat bieżącej opłacalności produkcji rolniczej wyrażali użytkownicy gospodarstw ukierunkowanych na produkcję roślinną (przewaga opinii negatywnych nad pozytywnymi wyniosła w czerwcu br. 29,3 p. proc.). Najbardziej negatywne oceny w obszarze opłacalności produkcji rolniczej wyrażali kierujący gospodarstwami rolnymi zajmujący się uprawą zbóż i ziemniaków.
Popyt na produkty
Niezależnie od wielkości gospodarstwa rolnego i kierunku prowadzonej produkcji, rolnicy negatywnie ocenili obserwowany w czerwcu br. popyt: najbardziej pesymistyczni byli rolnicy specjalizujący się w uprawach roślinnych, najmniej – w produkcji zwierzęcej.
Najbardziej niezadowoleni z bieżącego popytu byli uprawiający rzepak i rzepik oraz zboża, jak również hodowcy koni i prowadzący chów bydła rzeźnego. Najmniej pesymistyczni byli prowadzący uprawy pod osłonami oraz chów drobiu-brojlerów.
Prognoza sytuacji gospodarstw rolnych
Prognozy dla ogółu gospodarstw dotyczące zarówno ogólnej ich sytuacji, opłacalności produkcji rolnej, jak i popytu na produkty rolne na II półrocze br. były niekorzystne. Odnotowano wzrost negatywnych opinii w porównaniu z ubiegłym rokiem. Największe obawy wyrazili użytkownicy gospodarstw wielokierunkowych.Kon
Wśród rolników prowadzących produkcję roślinną najbardziej negatywne opinie na temat kształtowania się ogólnej sytuacji w II półroczu br. wyrażali rolnicy specjalizujący się w prowadzeniu upraw zbóż. W przypadku rolników zajmujących się produkcją zwierzęcą najbardziej negatywne opinie wyrazili hodowcy trzody chlewnej.
Kierujący gospodarstwami ukierunkowanymi na produkcję roślinną byli bardziej pesymistyczni odnośnie przewidywanej opłacalności niż ukierunkowani na produkcję zwierzęcą. Jako nieopłacalną produkcję rolniczą kierujący gospodarstwami rolnymi wskazali uprawę zbóż (saldo minus 39,6 p. proc.) oraz chów owiec (minus 45,6 p. proc.). Natomiast najmniej pesymistyczne opinie wyrażali producenci specjalizujący się w uprawach pod osłonami, a także w chowie drobiu nieśnego.
Pogorszenie opinii dotyczące prognozy popytu na wytwarzane produkty rolne na II półrocze br. w porównaniu z prognozami na I półrocze br. odnotowano jedynie wśród rolników prowadzących gospodarstwa ukierunkowane na produkcję zwierzęcą. Najbardziej niekorzystne opinie wyrazili hodowcy owiec, a najmniej pesymistyczne rolnicy zajmujący się chowem drobiu nieśnego. Natomiast wśród producentów roślinnych najbardziej pesymistyczne oceny formułowali rolnicy zajmujący się uprawą ziemniaków, a najmniej mający uprawy pod osłonami.
Wojna w Ukrainie
W bieżącej edycji badania 22,5% wszystkich użytkowników gospodarstw rolnych wskazało, że wojna w Ukrainie zagraża stabilności w funkcjonowaniu ich gospodarstw rolnych (wzrost o 1,5 p. proc. w stosunku do poprzedniej edycji badania). Od II edycji 2022 r. odsetek wskazań tego wariantu odpowiedzi sukcesywnie wzrasta wśród użytkowników gospodarstw rolnych: w I półroczu br. wyniósł 22,5%, podczas gdy w II edycji 2022 r. kształtował się na poziomie 16,9% (wzrost o 5,6 p. proc.).
W stosunku do poprzedniej edycji badania o 3,4 p. proc. wzrósł również odsetek odpowiedzi wskazujący na brak negatywnych skutków wojny w Ukrainie na funkcjonowanie gospodarstw rolnych. Jednocześnie zaobserwowano spadek wskazania przez użytkowników gospodarstw rolnych, dla których wojna w Ukrainie miała poważne skutki (spadek o 2,3 p. proc. w stosunku do poprzedniej edycji), jak i nieznaczny wpływ na funkcjonowanie ich gospodarstw (spadek o 2,6 p. proc.).
źródło informacji: Główny Urząd Statystyczny