reklama
Baner Rapool
reklama
Baner Yara
reklama
Baner Agroecopower
reklama
Baner Basf Desktop
reklama
Baner New Holland
reklama
Baner halvetic

Kombajn Case Axial-Flow 7250 należycie kosi w życie, czyli rotor w akcji

Wysoka jakość skoszonego ziarna to obok wielkości plonu główne kryterium dobrego zbioru. Wysoki wpływ na jakość ma też sam proces omłotu, a jak się okazuje w praktyce, to w tym zakresie przoduje rotorowy system młócący w kombajnach. Case IH Axial-Flow 7250 jest tego przykładem.

reklama
Baner Mandam

Wysoka jakość skoszonego ziarna to obok wielkości plonu główne kryterium dobrego zbioru. Wysoki wpływ na jakość ma też sam proces omłotu, a jak się okazuje w praktyce, to w tym zakresie przoduje rotorowy system młócący w kombajnach. Case IH Axial-Flow 7250 jest tego przykładem.

Jakość zbioru zaczyna się od materiału nasiennego, jaki wysiewamy na naszych polach. Liczymy, że dosłownie każde trafiające do gleby ziarno wykiełkuje, urośnie i zamieni się w plon. Jednak co wpływa na fizyczny aspekt jakości samego materiału, jaki kupujemy do siewu?

reklama
Baner halvetic
reklama
Baner agrihandler

Jak się okazuje, to właśnie idealnie perfekcyjny zbiór i omłot mają decydujący wpływ na fizyczną jakość samego ziarna. Dlatego nie było zaskoczenia, gdy na pokazach maszyn Case IH odbywających się na polach Danko Hodowla Roślin Sp. z o.o., znanego producenta nowoczesnych odmian siewnych, powiedziano wprost – my od lat korzystamy z rotorowych kombajnów Case IH.

Paweł Kania z Case IH wyjaśnia zgromadzonym tajemnice rotora, fot. Adam Ładowski

Tajemnice rotora w kombajnie Case IH

Już dawno stwierdzono, że nawet najlepsze klawiszowe kombajny mają swoje ograniczenia. Dlatego też potrzebny był inny, bardziej skuteczny system omłotu, który jednocześnie cechowałby się wysoką wydajnością oraz jakością, a wręcz pielęgnacją zbieranego ziarna. Opracowanie przez amerykańską firmę Case IH systemu z wirującym rotorem było tym, czego rynek oczekiwał.

W porównaniu do klawiszowego kombajn rotorowy to zupełnie inna konstrukcja. Mimo zewnętrznych podobieństw całkowicie zmieniony został wewnętrzny transport skoszonego zboża i to, jak zostaje ono poddane wymłóceniu. Odpowiada za to wirnik wzdłużnie umieszczony i obracający się z prędkością od 800 do 1500 obr./min. Przesuwa on zboże w komorze separacyjnej, oddzielając tym samym ziarna od resztek słomy.

Ta na pierwszy rzut oka złożona konstrukcja okazuje się w rzeczywistości niezwykle prosta w działaniu i obsłudze. Jak można się było przekonać na pokazie polowym, za automatyzację zbioru i sterowanie wszystkimi funkcjami w kombajnie Case IH Axial-Flow 7250 odpowiada system AFS Harvest Command.

Automatycznie steruje on przepływem masy oraz prędkością rotora, a także zarządza prędkością wentylatora i regulacją sit. Dane te analizuje z systemu czujników, a wspierane są one również kamerą jakości ziarna. W strumieniu przepływu do zbiornika kamera ta wychwytuje materiał inny niż ziarno, co natychmiast jest przetwarzane przez AFS Harvest Command.

Wystarczy zdjęcie dwóch pokryw i mamy dostęp do rotora kombajnu, fot. Adam Ładowski

Co daje rotor w kombajnie Case IH Axial-Flow 7250?

Jednym słowem klasę plonu. Ziarno jest zupełnie inaczej “traktowane” w procesie omłotu i efekty tego widać w postaci samego czystego plonu. “Delikatne” traktowanie ziarna w bębnie separacyjnym powoduje prawie 100-procentowy brak uszkodzeń jego powierzchni, a to znacznie podnosi jakość plonu.

Kolejną istotną korzyścią widoczną w czasie pokazów polowych Case IH była szybkość, z jaką poruszał się rotorowy kombajn. Spora wilgoć łodygi żyta tuż przy ziemi wymusiła nieco wyższe prowadzenie hedera, ale i tak maszyna przemierzała pole z prędkością około 4 km/h. Mimo to pracujący układ omłotu nie wykazywał żadnych oznak przeciążenia.

I tu ujawniła się kolejna cecha rotora, bo jak mówili operatorzy maszyn pracujących na polach Danko, rotory w kombajnach Case IH nie sposób przeciążyć i zapchać materiałem. A jeśli nawet się to komuś uda, to jak wyjaśniał Paweł Kania z Case IH, wystarczy odwrócić na chwilę bieg napędzanego hydrostatycznie rotora, a natychmiast pozbędzie się on zalegającej masy.

Wnętrze rotorowego kombajnu Case IH można łatwo utrzymać w czystości, fot. Adam Ładowski

Rotor to też wygoda użytkowania

Przedstawiciel producenta pokazał zgromadzonym jeszcze jedną, ciekawą funkcję kombajnu Case IH Axial-Flow 7250. Trzeba przyznać, że funkcja ta zrobiła duże wrażenie na zgromadzonych na polu okolicznych rolnikach oraz wywołała falę komentarzy i pytań. Po otwarciu bocznych klap i odpięciu zabezpieczeń bocznych paneli w ciągu zaledwie kilkunastu sekund oczom uczestników pokazu ukazał się bęben rotora i ukryte zazwyczaj w innych konstrukcjach wnętrze kombajnu.

Ten swobodny dostęp do środka maszyny pozwala nawet w polowych warunkach na szybkie przezbrojenie kombajnu Axial-Flow 7250 do koszenia innej uprawy. Podkreślano także, że taka funkcjonalność pomaga w dokładnym wyczyszczeniu wnętrza i pozbyciu się resztek pożniwnych nawet z najbardziej ukrytych zakamarków maszyny.

Za sterowanie wszystkimi funkcjami w kombajnie Case IH Axial-Flow 7250 odpowiada system AFS Harvest Command, fot. Adam Ładowski

Niewątpliwie pokaz maszyn Case IH, w którym poza kombajnem uczestniczyły także ciągniki Magnum 400 AFS Connect, Optum 340 AFS Connect oraz Puma 260, a także prasa rolująca RB 466 HD, był udanym wydarzeniem. Przybyli na spotkanie rolnicy i goście dealera, firmy Agro-Rami, organizatora spotkania, byli pod sporym wrażeniem zarówno szybkości pracy rotorowego kombajnu, jak i czystości oraz jakości samego ziarna.

Rozjeżdżający się po pokazie rolnicy spoglądali z niepokojem na zgromadzone na horyzoncie deszczowe chmury i szybko przemierzający pole żyta amerykański kombajn Case IH. Dla tych, którzy zastanawiali się, czy zdążył skosić przed deszczem, mam informację – zdążył.

reklama
Baner Bayer Dekalb

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI