Drugiego dnia tegorocznej wystawy Agro Show rozmawialiśmy z liderem Agrounii, Michałem Kołodziejczakiem. Pytaliśmy go m.in. o wrażenia z wystawy, a także o najbliższe plany tej największej obecnie organizacji zrzeszającej rolników. Kołodziejczak odniósł się również do planowanej na targach wizyty ministra rolnictwa, Grzegorza Pudy.
– Według mnie nastroje są dobre, ale jest dość smutno […]. Jest ogólne zaniepokojenie tym, co się dzieje […]. Sam jestem rolnikiem i sam jestem w trakcie kupowania maszyn i rozwijania własnego gospodarstwa, ale ten niepokój, który dotyczy także i mnie i ja też to widzę. Z jednej strony wiemy, że nie możemy się zatrzymać i przestać rozwijać gospodarstwa i przestać kupować maszyn; musimy to robić – mówił wczoraj Michał Kołodziejczak.
– To co rzuciło mi się w oczy, na co zwróciłem uwagę pierwszy raz to to, że na największych targach rolniczych w Europie jest tylko jedno stoisko, które jest stoiskiem związku zawodowego, organizacji rolniczej […]. Tutaj powinien być minister, który powinien rozmawiać – dodawał.
Kołodziejczak został także zapytany o to, czy planuje podczas wystawy spotkanie z ministrem rolnictwa.
– Tak, planujemy, mamy nawet naszykowany tron dla ministra, którego chcielibyśmy zaprosić do nas, na nasze stanowisko na rozmowę. Chcielibyśmy, żeby tutaj przyszedł i wytłumaczył nam się z kilku tematów – stwierdził demonstrując krzesełko ze stoiska Agrounii.