Kiedy rolnicy dostaną odszkodowania za suszę?

Mamy już połowę stycznia, a rolnicy dotknięci suszą w 2024 roku wciąż nie mają pewności, kiedy otrzymają należne im odszkodowania. Choć susza wyniszczyła plony jeszcze latem, to biurokratyczna machina działa w swoim, dobrze znanym tempie – czyli powoli. 

baner KUHN

Interpelacja posła Romanowskiego

Poseł Rafał Romanowski wystosował interpelację (nr 6103) do Ministra Rolnictwa, pytając o szczegółowe dane dotyczące odszkodowań za suszę.  

– Szanowny Panie Ministrze – pisze poseł Romanowski – do mojego biura poselskiego zgłasza się coraz więcej rolników dokumentujących straty wynikające z negatywnego zjawiska atmosferycznego, jakim jest susza, która szczególnie była dotkliwa na terenie województwa mazowieckiego. W związku z tym zwracam się z następującymi pytaniami:  

  1. Ilu rolników złożyło wnioski poprzez aplikację suszową o szacowanie strat w swoich uprawach wynikających z suszy w kraju, z podziałem na poszczególne województwa? 
  2. Ilu rolnikom aplikacja suszowa policzyła straty powyżej 30% z całej produkcji w danym gospodarstwie, z podziałem na poszczególne województwa? 
  3. Proszę o przedstawienie map, w jakich uprawach straty wynikające z suszy były największe, z podziałem na poszczególne województwa. 
  4. Kiedy rolnicy otrzymają zatwierdzone protokoły suszowe uwzględniające straty w ich gospodarstwach?
  5. Jakiej wielkości będą stawki pomocy do jednego ha lub czy jest przewidziana (projektowana) inna forma pomocy dla rolników poszkodowanych w wyniku suszy w roku bieżącym?
  6. Kiedy przedmiotowa pomoc zostanie wypłacona?

Biurokracja kontra rolnicy 

W odpowiedzi Ministerstwo Rolnictwa poinformowało, że… “trwa przeliczanie wniosków i generowanie dokumentów”. Czyli, krótko mówiąc, nic jeszcze nie jest pewne.  

Do tej pory ponad 170 tysięcy producentów rolnych złożyło wnioski poprzez aplikację “Zgłoś szkodę rolniczą”. Każdy z nich czeka na oficjalne potwierdzenie strat i decyzję w sprawie pomocy finansowej. Jednak ministerstwo w swoim stylu zwraca uwagę, że susza w tym roku miała “mniejszy zasięg i intensywność”. W domyśle – rolnicy powinni się cieszyć, że mogło być gorzej. 

Baner Samasz

Procedura jest klarowna: jeśli straty przekraczają 30% średniej rocznej produkcji, rolnicy otrzymują protokół potwierdzony przez wojewodę. W przeciwnym razie dostaną jedynie kalkulację strat. Problem w tym, że do dziś nie wiadomo, kiedy te dokumenty zostaną faktycznie dostarczone. 

Kiedy pieniądze dla rolników? 

Z odpowiedzi ministerstwa wynika, że budżet na pomoc suszową jest “zabezpieczony”… ale w projekcie budżetu na 2025 rok. Czyli rolnicy, których gospodarstwa doznały poważnych strat, muszą uzbroić się w cierpliwość. Kiedy konkretnie trafią do nich środki? Tego, jak zwykle, nie wiadomo. 

Co więcej, aktualnie analizowana jest wysokość i zakres pomocy. Oznacza to, że decyzje jeszcze nie zapadły, a rolnicy nie wiedzą nawet, na jaką pomoc mogą liczyć. 

Susza nie poczekała, biurokracja tak 

Podczas gdy ministerstwo skrupulatnie “przelicza” wnioski, rolnicy muszą radzić sobie sami. Wielu z nich już teraz stoi przed koniecznością inwestycji w przyszłe sezony, nie mając żadnej pewności co do wsparcia. Może powinni obiecać sprzedawcom nawozów, że im zapłacą… za rok?  

SDF baner
Baner KWS

1 KOMENTARZ

  1. Ja nie rozumiem jak można ślozgać się na dopłatach i darowiznach od państwa. Najwięcej płaczą Ci u których stoi na oodwórku wypasiony sprzęt i super auto. Piszę to jako rolnik prowadzący gospodarstwo.

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.