Od początku roku ceny paliw, w tym oleju napędowego, który jest niezmiernie istotny w produkcji rolniczej niezmiennie znajdują się w trendzie wzrostowym. Jakie przewidywania odnośnie cen i perspektyw mają analitycy? Sprawdźmy.
Tak drogo, jeśli chodzi o ropę Brent (jest ona wyznacznikiem dla rynku europejskiego) nie było od lipca ubiegłego roku, gdyż ceny przebiły barierę 80 USD za baryłkę. To zaś sprawia, że ceny zarówno w hurcie, jak i na stacjach poszły solidnie w górę.
Jakie są przewidywania na kolejne tygodnie?
Obecnie analitycy rynkowi zakładają, że ceny w najbliższym tygodniu, jeśli chodzi o olej napędowy sprzedawany na stacjach mogą utrzymywać się w przedziale 6,13- 6,25 zł/l. Jeśli chodzi o ceny hurtowe to tylko przez tydzień ceny wzrosły do poziomu 5,15 zł/l netto, czyli o blisko 13 groszy za litr. W kolejnym tygodniu jeśli nic się nie zmieni mogą dojść kolejne kilku groszowe podwyżki.
Jednakże, trzeba zauważyć, że ten rynek jest bardzo zmienny, a najwięcej zamieszania wprowadzają na niego kolejne sankcje, jak na przekład te, które w ubiegły piątek wprowadził odchodzący prezydent Joe Biden i które są najostrzejsze jak do tej pory, a ich celem jest ograniczyć dochody Rosji ze sprzedaży ropy i gazu.
- Czytaj także: Kiedy cło na rosyjskie i białoruskie nawozy?
- Czytaj także: Ceny nawozów mineralnych rosną. Czy będzie jeszcze drożej? Ceny nawozów 18.01.2025 r.
- Czytaj także: Niemcy mają problem. Na drogach pojawiło się 7394 nowych Fendtów
- Czytaj także: 300 tys. zł dotacji z ARiMR na maszyny rolnicze. Kiedy nabór i kto może otrzymać wsparcie?
Ograniczenia dotknęły m.in. spółek Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz oraz blisko 200 tankowców transportujących rosyjską ropę. Te działania ograniczą dostępność surowca na globalnym rynku, powodując, że dotychczasowi główni odbiorcy rosyjskiej ropy – Chiny i Indie, przynajmniej częściowo będą zmuszone do znalezienia alternatywnych źródeł dostaw.
Wczoraj z kolei napłynęły na rynek kolejne informacje, które powodują, że ceny ropy zaczęły spadać. Mianowicie ze strony administracji przyszłego prezydenta Trumpa pojawiły się głosy, że sankcje wprowadzone przez Joe Bidena mogą być znacznie złagodzone, i jeśli faktycznie tak by się stało to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ceny ropy mogą odwrócić trend wzrostowy, a wraz z nimi spadną i ceny paliw, w tym oczywiście oleju napędowego. Czy jednak tak się stanie pokażą nadchodzące dni…