Żniwa, wyłączając kukurydziane, już dawno się skończyły, ale to właśnie teraz jest bardzo dobry czas na zakup przenośnika ślimakowego. Na podstawie urządzeń prezentowanych podczas tegorocznej wystawy Agro Show przygotowaliśmy zestawienie najczęściej wybieranych przez rolników typów żmijek.
Decydując się na zakup żmijki poza sezonem po pierwsze możemy spokojnie przyjrzeć się rynkowi, zamiast w przedżniwnej gorączce odwiedzać składy maszyn, z których z powodu braku towaru sprzedawcy często odeślą nas z kwitkiem. Po drugie o tej porze roku nie straszą oni cenami, jak to czasem w przypadku produktów sezonowych bywa.
Na potrzeby niniejszego zestawienia przyjrzymy się cenom podstawowych wersji o długości 4 m, oraz najczęściej wybieranych wg. producentów przenośników o średnicy 140-150 mm, które oferują wydajności do poziomu około 15-18 t/h.
Dwa warianty przenośników. Który dla kogo?
Warto również nadmienić, że przenośniki ślimakowe występują najczęściej w dwóch wariantach: z koszem zasypowym oraz z pobieraniem dolnym (czyli tzw. czerpnią). W pierwszym przypadku silnik zamontowany jest nisko, w pobliżu miejsca dostarczania ziarna. Wersja ta będzie przydatna, gdy przenośnik zastosujemy np. przy rozładunku przyczepy z wykorzystaniem okna wysypowego czy przy odbiorze ziarna z silosu.
Druga wersja ma silnik zamontowany na wylocie rury; jest najbardziej uniwersalna i przyda się przede wszystkim podczas przeładunku ziarna z pryzmy czy też opróżniania przyczepy bez wywracania. Przenośniki tego typu wykorzystywane są również do rozładunku silosów płaskodennych.
Z racji tego, że producentów tego typu urządzeń jest na rynku bardzo dużo, to oczywiście nie jesteśmy w stanie zaprezentować wszystkich, ale już ten przegląd przygotowany na podstawie urządzeń prezentowanych w tym roku w Bednarach powinien dać obraz tego, jak kształtują się ceny za przenośniki ślimakowe pod koniec 2024 roku.
Sobmetal
W ofercie firmy znajdziemy dwa podstawowe typy interesujących nas przenośników ślimakowych, czyli PSD z koszem przyjęciowym; to typowa żmijka do rozładunku, w której silnik i kosz jest na dole oraz typ PSG z silnikiem u góry. Za wersję PSD o długości 4 m i średnicy 140 mm trzeba zapłacić w wersji malowanej 4400 zł, a wersja ocynkowana to koszt 5300 zł brutto. Wersja PSG to natomiast koszt 3710 zł brutto w wersji malowanej i 4560 zł brutto w ocynku.

Magrotex
Z szerokiej oferty tej firmy wybraliśmy model 150/4-6/OC z czerpnią o długości 4 m i średnicy przenośnika 150 mm. Występują tu tylko wersje ocynkowane i za wspomniany powyżej model bez podwozia trzeba zapłacić 5900 zł brutto. W przypadku modeli z koszem zasypowym najmniejszym modelem o średnicy 150 mm jest model 150/6-9/ OC-D o długości 6 m i kosztuje on niecałe 11,2 tys. zł brutto, ale w tej cenie jest już podwozie.

M-Rol
Za przenośnik ślimakowy T401/1 o średnicy 140mm o długości 4 m z czerpnią w wersji malowanej, ponieważ tylko takie są dostępne trzeba zapłacić około 3900 zł brutto. W przypadku modelu T401 o średnicy 140 mm o tej samej długości z koszem cena jest wyższa o 100 zł i wynosi 4000 zł brutto.

Zuptor
Ten producent oferuje m.in. model PSC 150 i w wersji z czerpnią i długości 4 m trzeba za niego zapłacić niecałe 4900 zł brutto. W przypadku modelu PSK 150 z koszem zasypowym cena wzrasta do niecałych 5200 zł brutto. Warto jednak zaznaczyć, że w obydwu przypadkach w cenę wliczony jest wózek transportowy.
Podsumowanie i wskazówka
Jak widać na powyższych przykładach, rozbieżności cenowe wśród producentów mogą być dosyć duże, ponieważ jedni w ceną wliczają chociażby podwozie, a u innych do wybranego przenośnika trzeba za to udogodnienie dopłacić od 800 do nawet 2 tys. zł jeśli mówimy o długości 4 m. Warto więc uważnie prześledzić co dany producent oferuje w standardzie, a za co trzeba dopłacać, gdyż nie zawsze najniższa cena będzie faktycznie najkorzystniejszą.











