Według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej, produkcja drobiu na Starym Kontynencie wzrośnie o 3%. Dane przedstawione przez KE są szczególnie pozytywne dla Polski – według nich produkcja drobiu w naszym kraju (pomimo „szalejącej” grypy ptaków) wzrośnie aż o 17%, a brojlerów kurzych o 19,5%.
Produkcja drobiu w Unii Europejskiej wzrośnie w tym roku o 3,0% do 15 mln 127 tys. ton – wynika z najnowszych prognoz Komisji Europejskiej przeanalizowanych przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz. Wzrost produkcji drobiu będzie miał miejsce przede wszystkim za sprawą kurcząt rzeźnych, których mięsa będzie o 4,3% więcej niż w zeszłym roku. Nieznacznie, bo o niespełna jeden procent wzroście produkcja mięsa indyków. Natomiast, ze względu na gwałtowny przebieg grypy ptaków, aż o 7,3% spadnie produkcja mięsa kaczego.
W szacunkach Komisji Europejskiej zwraca uwagę wysoka prognoza dla Polski. Eksperci Komisji spodziewają się, że produkcja drobiu w naszym kraju wzrośnie aż o 17%, a brojlerów kurzych aż o 19,5%! Polska na tle innych krajów znacząco się wyróżnia. Średnio, produkcja kurcząt rzeźnych w Unii Europejskiej ma wzrosnąć o 4,3%, przy czym spodziewana skala wzrostu u żadnego z pozostałych (poza Polską) czternastu największych producentów nie przekracza pięciu procent!
– Prognozy Komisji są szokująco wysokie. Przy nasyconym rynku europejskim, ograniczeniach eksportu na rynki krajów trzecich oraz spadającej z roku na rok cenie żywca w kraju nie wydaje się, aby te szacunki mogły się sprawdzić – komentuje przewidywania Komisji Europejskiej Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Przypomnijmy, że w 2016 roku wyprodukowano w Polsce ponad 2.268 tys. ton mięsa drobiowego czyli o 12,8% więcej niż w 2015 roku. Produkcja mięsa kurcząt rzeźnych wyniosła prawie 1.850 tys. ton, co oznacza, że była o ponad 13% wyższa niż rok wcześniej.
źródło: KIPDiP