Czy kiedykolwiek podczas pracy swoim ciągnikiem, kombajnem czy ładowarką pomyśleliście, że przydałoby się w nim nieco więcej mocy? Okazuje się, że osiągnięcie tego celu może być nie tylko bezpieczne, ale i w pełni legalne.
Chodzi o cyfrowy tuning silnika, czyli modyfikację oprogramowania sterującego jego pracą. Pozwala on wykorzystać ukryte rezerwy mocy i momentu obrotowego, bez negatywnego wpływu na zużycie paliwa czy trwałość jednostki napędowej.
Taki tuning wykonuje firma AgroEcoPower, a robi to w gospodarstwie pod okiem właściciela maszyny. Proces zmian zaczyna się od przebadania na hamowni aktualnej mocy ciągnika, a kończy – już po zmianie softu, ponownym badaniem. Różnice są widocznie nie tylko na ekranie komputera.
Przy ciągniku CLAAS AXION POWGRANIU MOC ZMIEJSZYŁA SIĘ O 9KM