Jak rozpoznać objawy niedoboru makroelementów w zbożach i innych roślinach? Co robić, kiedy się pojawią?

Rośliny pobierają z gleby kilkadziesiąt pierwiastków, choć zasadniczą rolę w ich procesach życiowych pełni kilkanaście. Ogólnie można je podzielić na dwie grupy: makro- i mikroelementy. Dziś podpowiadamy, jak rozpoznać niedobory tych pierwszych.

reklama
Baner Amazone

Do pierwszej z nich, pobieranych przez rośliny w dużych ilościach (od kilkunastu do 200-300 kg/ha), zalicza się: azot (N), fosfor (P), potas (K), magnez (Mg), wapń (Ca) i siarkę (S). Spośród nich w największej ilości pobierany jest N i K.

Rośliny o dużych wymaganiach pokarmowych względem określonego pierwiastka, wyróżniają się szczególną wrażliwością na jego niedobór, co objawia się wyjątkowo wyraźnie na części nadziemnej roślin.

reklama
Baner Kioti

Objawy niedoboru N, P, K i Mg widoczne są w pierwszej kolejności na starszych częściach rośliny, zwłaszcza liściach, podczas gdy Ca i S, a także mikroelementy –  na młodszych.

Zróżnicowana reakcja roślin na niedobór makroelementów

Dla przykładu niedobór P, widoczny jest głównie na roślinach tworzących plon z organów generatywnych, w postaci nasion. Dotyczy to zwłaszcza rzepaku i roślin bobowatych uprawianych na nasiona, a zwłaszcza zbóż.

Niedobór N i K jest szczególnie widoczny na roślinach tworzących duże ilości biomasy wegetatywnej, np. pastewnych, w tym traw na UZ, poza tym okopowych, kukurydzy, tytoniu, chmielu.

Niedobór S występuje częściej na roślinach z rodziny kapustowatych (w tym rzepaku i różnych gatunkach kapust) i amarylkowatych (cebula, czosnek, por).

Z kolei niedobór Ca często widoczny jest na roślinach z rodziny kapustowatych i bobowatych, poza tym pomidorach, papryce i sałacie. W przypadku Mg, a zwłaszcza N, niedobór widoczny jest dość wyraźnie na wszystkich roślinach, choć w większym stopniu tworzących dużą biomasę.

Poniżej typowe objawy niedoboru makroelementów na roślinach:

Azot – zahamowany wzrost, rośliny chlorotyczne (jasnozielone), pędy krótkie, cienkie. Liście małe, przedwcześnie żółkną i opadają, poczynając od starszych. Słabe krzewienie zbóż  lub wyrastanie (rośliny dwuliścienne) z kątów liści pędów bocznych. Ograniczone tworzenie zawiązków kwiatowych, owoców i nasion, bądź ich tracenie (opadanie) w okresie wegetacyjnym. Poza tym skrócenie okresu wegetacji, przyśpieszone dojrzewanie, a w efekcie niskie plony o obniżonej jakości, w tym zawartości białka.

Fosfor – zahamowany wzrost korzeni i części nadziemnych roślin, krótsze i cienkie pędy. Łodygi i liście w dolnej (najstarszej) części rośliny z charakterystycznym różowo-fioletowym przebarwieniem. Liście zbóż wąskie, wydłużone (strzeliste), wcześniej zasychają i opadają. Słabe kwitnienie i owocowanie.

Potas – rośliny w okresie suszy, wcześniej rano tracą turgor i późno go wieczorem odzyskują, a wiec dłużej w okresie dobowym są zwiędnięte. W konsekwencji zachwiana jest gospodarka wodna roślin i tworzenie asymilatów (cukrów), poza tym zahamowany wzrost oraz słabiej wykształcone  korzenie. Główne objawy niedoboru to chloroza a następnie nekroza brzegów i wierzchołka starszych liści. Poza tym zamieranie pędów głównych oraz tworzenie licznych pędów bocznych (podobnie przy niedoborze boru).

Magnez – u zbóż tzw. perełkowatość liści, czyli  naprzemiennie ciemno- i jasnozielonych skupień chlorofilu, co tworzy sznur perełek. W przypadku roślin dwuliściennych chloroza między nerwami starszych liści (nerwy pozostają zielone).

Wapń – słabo rozwinięte (śluzowate) korzenie boczne i włośnikowe. Młode liście poskręcane i powyginane, starsze nieregularne o postrzępionych brzegach. Zamieranie wierzchołka pędów i kwiatostanów, sucha zgnilizna wierzchołkowa owoców papryki i pomidora, gorzka plamistość podskórna jabłek.

Siarka – przypomina objawy niedoboru N, ale dotyczy to młodszych liści. Na roślinach rzepaku jasno-żółte lub białawe kwiaty, gorzej  oblatywane przez pszczoły. Gorsze wiązanie łuszczyn i nasion a w następstwie niskie plony.

Jak ratować uprawy przy widocznym niedoborze składników

Ratunkiem może być ich pogłówne stosowanie. Dotyczy to zwłaszcza N w postaci saletry amonowej, ewentualnie RSM. Zasadny może być też wysiew Mg i S w postaci kizerytu lub doglebowej formy siarczanu magnezu.

Na ogół nie praktykowane jest pogłówne stosowanie nawozów P K, gdyż w niewielkim stopniu zostaną wykorzystane przez rośliny, choć przy deszczowej aurze można je polecać. Należy wówczas wybrać nawóz z P rozpuszczalnym wyłącznie w wodzie.

Ratunkiem może być też dolistne dokarmianie, np. nawozami z podwyższoną zawartością P2O5 (powyżej 50 proc.), K2O (około 40 proc.) oraz CaO (od kilku do około 30 proc.). Dobry efekt można tez uzyskać dostarczając dolistnie N w postaci mocznika oraz Mg i S w jedno- lub 7-wodnym siarczanie magnezu

Wprawdzie dolistne dokarmianie makroelementami nie zaspokoi potrzeb pokarmowych roślin, ale złagodzi  ich niedobór, z korzyścią dla plonu i jego jakości.

reklama
baner SDF

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI