– Szanujemy, że Ukraina ma dzisiaj problem, ale na pierwszym miejscu dla nas polski rolnik, nie rolnik ukraiński czy wielkie korporacje, które na Ukrainie także operują, które zarabiają bajońskie sumy na tym, co sprzedają – stwierdził wczoraj podczas protestu w Medyce poseł Konfederacji Michał Urbaniak.
– Rolnik polski powinien być gospodarzem na swojej ziemi. A mamy wrażenie, że minister Telus oszukał polskich rolników, oszukał ich, ponieważ sytuacja, która miała miejsce w ostatnich miesiącach, dotycząca zboża tzw. technicznego nie została jeszcze wyjaśniona – mówił Urbaniak
– Minister Telus mówił, że KAS (Krajowa Administracja Skarbowa, red.), kto takie zboże techniczne ściągał, że to będzie publiczna lista, KAS zasłania się tajemnicą handlową, więc nikt teraz nie będzie odpowiedzialny. A odpowiedzialny politycznie jest właśnie dzisiaj minister Telus, następca Kowalczyka, który oszukiwał rolników regularnie […] – dodawał.
– Jak polscy rolnicy w kolejnych latach będą mogli wytrzymać z taką nieuczciwą konkurencją, gdzie różnice w tym jak się sieje, jak się prowadzi gospodarstwo są ogromne pomiędzy Polską a Ukrainą. Szanujemy, że Ukraina ma dzisiaj problem, ale na pierwszym miejscu dla nas polski rolnik, nie rolnik ukraiński czy wielkie korporacje, które na Ukrainie także operują, które zarabiają bajońskie sumy na tym, co sprzedają – stwierdził Urbaniak.
