Grypa ptaków w Stanach Zjednoczonych i we Francji, obok skutków wojny na Ukrainie, to ostatnio dwa kluczowe czynniki wpływające na podwyżki cen jaj na całym świecie.
Jak podaje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz cena dużych jaj na rynku hurtowym w Środkowo – Zachodnich Stanach Zjednoczonych przed Wielkanocą wzrosła o blisko 200 proc. w porównaniu rok do roku. W efekcie, konsumenci płacą więcej nie tylko za jaja w skorupkach, ale również za produkty spożywcze, w których istotnym składnikiem są jaja, takie jak majonezy czy sosy.
Według KIPDIP dodatkowo podaż jaj na rynku międzynarodowym cały czas zakłóca wojna na Ukrainie. Z powodu wykluczenia z rynku największych ukraińskich graczy, zachwiane zostały dostawy jaj na Bliski Wschód, który to region polegał na współpracy z ukraińskimi eksporterami.
W tej sytuacji Europa stała się alternatywnym dostawcą dla wielu importerów jaj na świecie. Poza państwami unijnymi, również Turcja wymieniana jest jako potencjalne źródło jaj dla dotychczasowych kontrahentów ukraińskich firm.
W opinii Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz zdarzenia te to tylko część fundamentalnych czynników kształtujących rynek jaj w Europie, w tym w Polsce. Według ekspertów KIPDiP rynek przez dłuższy czas będzie pozostawał pod presją tychże zdarzeń. Dodatkowo jak podkreśla Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, nie należy umniejszać dalszego wpływu na ceny sytuacji ekonomicznej producentów jaj w poszczególnych krajach unijnych, często bardzo trudnej z powodu nieradzenia sobie z kosztami produkcji i oporu w płaceniu wyższej ceny przez odbiorców detalicznych.