Odpowiedź na powyższe pytanie wydawać by się mogła oczywista. Jednak zagłębiając się w Raport o Stanie Wsi Polska Wieś 2022 tak prosto i oczywiście już nie jest. Okazuje się, że prawdziwych rolników utrzymujących się tylko z roli jest coraz mniej.
Pytanie tego typu pojawia się praktycznie od początku publikowania Raportów. Jak tłumaczą autorzy, chodzi tu zarówno o źródła dochodów mieszkańców wsi, ich poziom i zróżnicowanie, jak i o dystanse dochodowe między miastem a wsią.
Już w kilku raportach sygnalizowano utrzymujące się zjawisko konwergencji (zbieżności) poziomu dochodów mieszkańców wsi i miast. Ten pozytywny trend wynika ze zmieniającej się struktury zatrudnienia mieszkańców wsi, poprawy poziomu ich wykształcenia, polityk unijnych, w tym Wspólnej Polityki Rolnej i wielu innych.
Problemem pozostaje jednak wysokość dochodów i poziom życia mieszkańców wsi, który nie jest taki sam jak przeciętnie w miastach, chociaż w odniesieniu do miast małych i średnich jest już bardzo zbliżony.
W 2020 r. dochody gospodarstw domowych rolników w przeliczeniu na 1 osobę były niższe w porównaniu z pozostałymi grupami społeczno-ekonomicznymi gospodarstw domowych i stanowiły: 96 proc. dochodów pracowników, 83 proc. pracujących na własny rachunek, 98 proc. emerytów i rencistów oraz 97 proc. dla ogółu gospodarstw domowych w kraju.
Te różnice są niewielkie, a gdyby uwzględnić dochody z działalności w tzw. „szarej strefie”, która na obszarach wiejskich jest bardziej rozbudowana niż w miastach, to dochody per capita na wsi byłyby nie mniejsze niż w miastach, zwłaszcza mniejszych.
Niestety, ale cały czas, jak wynika z Raportu, dochody gospodarstw domowych rolników (w przeliczeniu na 1 osobę w gospodarstwie domowym) odbiegają in minus od dochodów pozostałych grup gospodarstw domowych. Pozytywne jest z pewnością to, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej przyczyniło się do znacznego wzrostu dochodów rolników, większego aniżeli dochodów innych grup społeczno-ekonomicznych.
W latach 2010–2020 dochód rozporządzalny rolników wzrósł o 81 proc., podczas gdy przeciętnie w kraju o 61 proc., w grupie pracowników również o 61 proc., pracujących na własny rachunek o 52 proc., a emerytów i rencistów o 60 proc.. Skutkiem tego było znaczące zmniejszenie dysparytetu dochodów rolników w stosunku do pozostałych grup społeczno-ekonomicznych.
Na znaczny wzrost dochodów rolników wpłynęły zwłaszcza płatności bezpośrednie oraz inne dochody transferowe związane z WPR, a także korzystne relacje cen produktów sprzedawanych i kupowanych przez rolników. W całym dziesięcioleciu (2010–2020) występował wyjątkowo dobry wskaźnik relacji cen rolnych, efekt kryzysu rolnego lat 2007–2008 (wzrost cen produktów rolnych). Ceny sprzedawanych produktów rolnych wzrosły bowiem o 35 proc., a ceny towarów i usług zakupywanych o 22 proc., tj. wskaźnik ten wyniósł 110.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że w latach 2002–2021 za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) do beneficjentów trafiło 386,9 mld zł. Większość tej kwoty przekazana została rolnikom w postaci płatności bezpośrednich.
– Rachunki narodowe potwierdzają sytuację szybszego wzrostu dochodów rolników w stosunku do dochodów ogółu ludności, a rachunki ekonomiczne rolnictwa też wskazują na szybszy wzrost dochodów rolniczych w Polsce niż w przodujących krajach europejskich (UE-15) – informują autorzy Raportu.
Bardzo ciekawie wygląda statystyka odnośnie źródeł dochodów na wsi. Okazuje się bowiem, że 48,3 proc. mieszkańców wsi utrzymuje się z pracy najemnej, a ponad 32 proc. ze świadczeń społecznych., a więc prawie identycznie jak w przypadku mieszkańców miast. Z rolnictwa żyje poniżej 10 proc. mieszkańców wsi. To jeden z najważniejszych wskaźników dezagraryzacji wsi.
Utrzymujące się, lecz malejące różnice między przeciętnym poziomem mieszkańców wsi i miasta można uzasadnić m.in. niższym wykształceniem mieszkańców wsi i trudniejszym dostępem do wysoko płatnych zawodów. Zrównanie tych dochodów mogłoby jednak zostać uznane za niesprawiedliwe. Zarazem mieszkańcy wsi mają znacznie bardziej utrudniony dostęp do usług publicznych, zwłaszcza do ochrony zdrowia i edukacji. To wyraźnie obniża ich poziom dobrobytu w porównaniu z mieszkańcami miast.
Należy też pamiętać, że zróżnicowanie dochodów na wsi jest większe niż wśród mieszkańców miast. Na wsi jest też większy zakres biedy i ubóstwa. W rolnictwie dochód rolniczy w gospodarstwach posiadających 50 ha i więcej był pięciokrotnie wyższy od dochodu z gospodarstwa przeciętnego w kraju wynoszącego 11 ha. Wysokie dochody mają też mieszkańcy wsi ulokowanych w pobliżu dużych miast.
Trzeba jednak zaznaczyć, że zarówno pandemia COVID-19, jak i skutki wojny w Ukrainie wpłyną znacznie na sytuację dochodową zarówno mieszkańców wsi, jak i rolników.
Praca na gospodarstwie rolnym jest nie opłacalna
Ale jest to miejsce gdzie można prać pieniądze