Co przyniosą najbliższe tygodnie na rynku zbóż? Jakich cen zbóż i rzepaku z nowych zbiorów możemy się spodziewać w tym roku? O tym w najnowszym podcaście rynkowym Czekał(a) na Urbana.
Podwyżki cen zbóż możliwe, ale niepewne
– To co dzieje się aktualnie na rynku jest także podwaliną tego, co przyniosą najbliższe tygodnie. I tu szczerze mówiąc nie do końca mamy klarowny obraz, bo z jednej strony firmy paszowe wciąż czekają na dostawy, a święta i weekend majowy to okresy, kiedy podaż zwykle nie nadąża za popytem. A teraz, kiedy te dwa okresy zachodzą za siebie, to tym bardziej rynek może się wygłodzić i iść do góry. Tyle że doniesienia ze skupów są takie, że nieco się podaż rusza, a towaru w gospodarstwach jest sporo. Więc może nadejść sytuacja, że rynek się odwróci i nagle towar zewsząd ruszy, a kupujący będą już hamować – wyjaśnia dr Juliusz Urban.
Co z cenami zbóż z nowych zbiorów?
– W kontekście nowych zbiorów zwróćmy uwagę, jak odmiennie zachowują się notowania rzepaku i pszenicy […]. Mamy ostatnie dni, kiedy możemy przyglądać się relacji starych cen w stosunku do nowych oczekiwań i to nam daje wiele do myślenia – zauważa Juliusz Urban, zwracając uwagę na rozbieżność cen rzepaku aż o 61 EUR/t.
– Jeżeli mówimy o początku sezonu, to na pewno na wygłodzonym rynku pojawią się spore premie za pierwsze dostawy. Tyle że takie premie mają to do siebie, że są mocno ograniczone czasem – dodaje. A co z cenami zbóż? Zapraszamy do wysłuchania nowego odcinka podcastu Czekał(a) na Urbana.
