reklama
Baner Rapool
reklama
Baner Yara
reklama
Baner Agroecopower
reklama
Baner Basf Desktop
reklama
Baner New Holland
reklama
Baner halvetic

Ile kosztuje nowy tani kombajn?

Choć kombajn w gospodarstwie pracuje jedynie kilka miesięcy w roku, możemy powiedzieć, że stał się dziś w wielu przypadkach obowiązkową maszyną rolniczą. Kombajn to niezależność, ale ile trzeba dziś zapłacić za taką wygodę? Przyjrzyjmy się, ile kosztuje nowy tani kombajn.

reklama
Baner Mandam

Tak, wiem, że słowo “tani” wzbudza przy dzisiejszych cenach skupu zbóż wiele emocji, ale choć kombajny koszące 100 ton na godzinę są przyjemne dla oka, to nie zawsze potrzebujemy takich kosztujących miliony złotych polowych okrętów. Gospodarstwu potrzebna jest niezależność, więc choć chętnie przyglądamy się tym topowym maszynom, to na własne pola wybieramy te nieco mniejsze i rzecz jasna tańsze dopasowane do naszych wymagań i potrzeb.

Jednak w dzisiejszych czasach tani kombajn, jaki dostępny jest na naszym rynku, nie oznacza, że będzie to maszyna pozbawiona wszelkich udogodnień, komfortu czy cyfrowych rozwiązań rolnictwa precyzyjnego. Część z nich znajdziemy w opcjach, ale przez to sami możemy skonfigurować sobie naszą nową maszynę do własnych potrzeb. Co to oznacza? Ano to, że kupując dziś nowy kombajn z tańszej półki, nie dostajemy “golasa”, ale nowoczesną maszynę, która będzie nam służyła wiele lat.

reklama
Baner halvetic
reklama
Baner agrihandler

Wybór kombajnu “podstawowego” nie musi oznaczać także wyrzeczeń związanych z mocą silnika takiej maszyny. Dlatego w naszym zestawieniu nie ma najsłabszych jednostek z gamy modelowej, ale takie, które mają wystarczająco “siły” do ciężkiej i długiej pracy. Dlatego zebraliśmy tu maszyny o mocach powyżej 200 KM z silnikami 6-cylindrowymi, które możemy uważać za optymalne rozwiązanie.

Jaki kombajn kupić za 700 tys. zł netto?

Kwestia wyboru producenta kombajnu to rzecz indywidualna i nie zamierzam wnikać w Wasze gusta. Czasem jednak przy wyborze nie tylko cena ma znaczenie, ale też bliskość dealera, gratisowy wózek na heder czy opcjonalne wyposażenie. Także wcześniejsze, długotrwałe relacje z dealerem danej marki stanowią o wyborze maszyny i nawet znaczna różnica w cenie nie wpływa na decyzję zakupową.

Opierając się na wyżej wymienionych założeniach mocy silnika, wybraliśmy dla Was kilka kombajnów dostępnych na naszym rynku, których cena wynosi nieco ponad 700 000 zł netto. Jak wspomnieliśmy, nie są to podstawowe kombajny w cennikach producentów. Wyraźnie zaznaczamy też, że dealerzy mają własną politykę cenową i, szczególnie teraz jesienią, własne akcje promocyjne. Na cenę końcową może mieć też znaczny wpływ dostępność danego modelu, choć zbierając informacje do tego artykułu z modelami w nim przedstawionymi, nie usłyszeliśmy o problemach z dostępnością. Przyjrzyjmy się zatem, jaki kombajn można kupić za 700 tys.

Deutz-Fahr C6305 TS – całkiem nowy kombajn

Deutz-Fahr C6305 TS to nowość na polskim rynku. fot. Karol Wieteska

To nowość na naszym rynku i model ten stanowi łącznik między znanym już modelem C6205 TS a serią C7000. Przejął on z niej kabinę i wiele użytecznych funkcji, w tym elektryczny system sterowania funkcjami klepiska i sitami oraz nowy komputer pokładowy. Standardowy jest także system TS, czyli turboseparator – dodatkowy bęben domłacający. Źródłem mocy jest tu 6-cylindrowa jednostka Deutz A.G o pojemności 6,1 litra i mocy maksymalnej 250 KM.

Kombajn Deutz-Fahr C6305 TS oferowany jest obecnie w zestawie z 5,4-metrowym hederem, a cena kompletu to 700 tys. zł netto. Wyraźnie tańszy będzie natomiast jego nieco mniej skomplikowany starszy brat, wciąż pozostający na rynku C6205 TS.

New Holland TC5.90 – polski kombajn

New Holland TC5.90 to jeden z najlepiej sprzedających się kombajnów w Polsce. fot. New Holland

Mimo kilku lat obecności na rynku produkowany w Płocku kombajn New Holland TC5.90 nadal należy do bardzo nowoczesnych maszyn w swojej klasie. Jest bardzo dobrze wyposażony i zapewnia znakomity komfort pracy. Nie dziwi więc fakt, że jest także jednym z najchętniej wybieranych kombajnów w ostatnich latach w Polsce. Zapewnia bardzo wydajny system omłotu z bębnem o szerokości 1,3 m i obszar separacji dochodzący do 6,69 m². Model ten napędzany jest przez 6,7-litrowy 6-cylindrowy silnik NEF o maksymalnej mocy 258 KM.

New Holland TC5.90 w dobrym wyposażeniu kosztuje 620 tys. zł netto. Dokupując heder Varifeed o szerokości 5,48 m za 100 tys., można już kosić.

Claas Evion 430

Claas serii Evion to nowość na naszym rynku. fot. Karol Wieteska

Prezentując w tym roku modele serii Evion, niemiecki Class ponownie pojawił się na rynku z mniejszymi kombajnami, czym wzbudził niemałe zainteresowanie wśród rolników. Modele 410, 430 i 450 łączy ta sama szerokość bębna młócącego – 1,42 m – oraz liczba wytrząsaczy (5), ale różna jest wielkość zbiornika na ziarno – od 5,5 do 8 tys. litrów. Wszystkie Eviony napędza silnik Cummins o pojemności 6,7 litra i mocach 205, 231 i 258 KM.

Dla potrzeb tego tekstu wybrałem środkowy model Claas Evion 430, który na dzień dzisiejszy kompletowany jest z hederem o szerokości 5,4 m. Taki zestaw możemy kupić już od 750 tys. zł netto.

Fendt Corus 500

Fendt serią kombajnów Corus 500 nie oddaje pola konkurencji. fot. Fendt

Serią kombajnów Corus 500 firma Fendt także wpisuje się do naszego zestawienia. Linia ta obejmuje trzy modele Corus 518, 522 i 526, z czego dwa ostatnie posiadają 6-cylindrowy silnik AGCO Power o pojemności 7,4 litra i mocy 226 (Corus 522) i 260 KM (Corus 226). Modele tej serii są dosyć dobrze wyposażone już w standardzie, oferując między innymi automatyczne prowadzenie zespołu żniwnego i 1,34- metrowej szerokości bęben młócący. Operator może także liczyć na wysoki komfort pracy, sterując klepiskiem i sitem bezpośrednio z kabiny (opcja).

Ceny kombajnów serii Fendt Corus 500 wraz z hederem Freeflow o szerokości od 4,8 do 5,4 m zaczynają się już od 750 tys. zł netto.

Jak zatem widzimy, za sumę 700 tys. zł netto możemy obecnie stać się właścicielami wydajnego kombajnu z 6-cylindrowym silnikiem i dobrym wyposażeniem. Warto też zapoznać się przed zakupem z rabatami i promocjami na kombajny, bo tu można dużo zyskać. Dlatego muszę wyraźnie zaznaczyć, że ceny wyżej podane zawsze mogą ulec zmianie i to na… niższe.

W końcu to my jesteśmy klientami.

reklama
Baner Bayer Dekalb
17 KOMENTARZE
  1. Niestety ceny maszyn poszybowały już poza naszą orbitę… już 1000 000 nie wystarcza na dobrze wyposażony traktor średniej mocy( około 250KM), a w artykule przedstawiono “unowocześnione bizony”, nie czarujmy się ale sporo odbiegają od lexiona, CRa, czy X9( gdzie lex ma najmniejsze modele) ale tam już cena x2 w stosunku do tych z artykułu…

  2. Dla mnie TANI KOMBAJN to taki co kosztował by 300-400 brutto. Nie czarujmy się że przy 30-40-50 czy też 70 ha kogoś będzie stać na nowy Tani Kombajn za 700 netto w Bieda Edyszyn.

  3. Po pierwsze Holland nie jest polski tylko zachodni a to że produkowany w Polsce nie wiele zmienia.
    Po drugie te marki nie są jedyne na świecie, dlaczego ani słowa o Vektorze czy Palesse? Nie zapłacili za reklamę? Zbyt tanie? A może zakup Rosyjskiego vektora jest wspieraniem Putina więc go nie należy kupować? Ok, jak się domyślam taki np. Wipasz dopłaci mi extra kasę do tony bo kosiłem np classem a więc nie wsparłem Putina i wyjdę na swoje ha ha ha, gdybym kupował kombajn to takimi kryteriami bym się nie sugerował

  4. Czyli nic nie tykam tylko zajmuje się odbiorem zboża z wymłóconego areału i dokonuję zapłaty za usługę około 2000ha [kombajn sam nie kosi , silnik na wodę nie pracuje , oczywiście nie jest bezawaryjny a serwis za darmo nie pracuje ]

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI