Główny inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych odniósł się dzisiaj do doniesień, jakoby na rynek miało trafiać ziarno z terenów dotkniętych powodzią. Zdaniem inspektora kontrole w punktach skupu nie wskazują na występowanie takiego procederu.
– W związku z doniesieniami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, pochodzącymi ze środowisk rolniczych z województwa łódzkiego, dotyczących sugerowanej obecności na polskich rynkach skupu zanieczyszczonych zbóż, kukurydzy i pasz z terenów objętych powodzią, główny inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych informuje, że w całym kraju inspektorzy IJHARS na bieżąco sprawdzają miejsca, gdzie mógłby wystąpić potencjalny skup lub sprzedaż produktów spożywczych, w tym płodów rolnych nie nadających się do spożycia. Inspektorzy reagują także na wszelkie sygnały o potencjalnie prowadzonym takim procederze – czytamy w komunikacie głównego inspektora.