Wczoraj doszło do porozumienia protestujących w Szczecinie rolników z przedstawicielami ministerstwa rolnictwa i rozwoju wsi, w tym przede wszystkim z ministrem Robertem Telusem. Protest został zawieszony, ale to dopiero początek ciężkiej pracy Ministerstwa.
O najważniejszych ustaleniach, które padły po całonocnych negocjacjach pisaliśmy tutaj: Protest rolników w Szczecinie zawieszony. “Wywalczyliśmy naprawdę dużo”. Co ustalono?
Wyzwań jednak przed Ministerstwem jeszcze całe mnóstwo. Bodaj najważniejszym jest wypracowanie skutecznego rozwiązania, które mogłoby uchronić polski rynek żywności w dłuższej perspektywie. Nałożenie ceł na ukraińskie produkty jest ze względu na politykę Komisji Europejskiej praktycznie niemożliwe, dlatego należy szukać innych dróg. Jedną z nich zaproponował Wiesław Gryn z Oszukanej Wsi:
– Jeśli nie wyjdzie z cłami, zakaz wprowadzania na rynek produktów rolnych wytwarzanych niezgodnie z normami, które obowiązują w Unii Europejskiej. Jeżeli Ukraina chce do nas eksportować, to powinna produkować na tych samych warunkach, co my – proponuje Gryn.
Idea “zasad lustrzanych” bez wątpienia jest słuszna, egzekwować będzie to na pewno trudniej, niż cła. Jednak przy obecnej polityce UE pozostaje nam szukać podobnych alternatyw.
Przecież sami żeście imbecyle prosili o taką politykę… Banda niehonorowych bandytów i śmieci.