Europejski Zielony Ład załamie produkcję rolną. Areał upraw zbóż zmniejszy się o 4 proc., plony obniżą się o 11 proc. Znacznie zmniejszą się stada zwierząt hodowlanych. Podaż mięsa spadnie o 14–16 proc., podaż mleka o 10 proc. Ceny żywności wzrosną o 17 proc., spadnie popyt, wzrosną problemy ze zbytem produktów rolnych. Spadek dochodów rolników wyniesie 16 proc. Czy fatalistyczne prognozy USDA znajdują pokrycie w rzeczywistości?
Perspektywa 10 lat
Departament Rolnictwa USA (USDA) opracował w roku 2020 raport “Wpływ redukcji nakładów na rolnictwo na gospodarkę i bezpieczeństwo żywnościowe w wyniku wdrożenia Strategii Od pola do Stołu i Strategii Bioróżnorodności w ramach Europejskiego Zielonego Ładu”. Dla badań przyjęto perspektywę średniookresową, w związku z tym wyniki można interpretować jako skutki, które mogą wystąpić w ciągu 8–10 lat – informują autorzy raportu.
Wpływ na światowy handel żywnością
– Wdrożenie tych strategii (…) ma fundamentalne implikacje dla struktury i produktywności przemysłu spożywczego i rolniczego UE. Ponieważ UE jest głównym producentem rolnym i uczestnikiem międzynarodowego handlu produktami rolnymi, ta zmiana polityki prawdopodobnie wpłynie na międzynarodowe rynki produktów rolnych towarów, a w konsekwencji całego systemu żywnościowego i rolniczego – czytamy w raporcie.
Destrukcja w 3 wymiarach
W badaniu uwzględniono wybrane ograniczenia w produkcji rolnej: redukcję stosowania pestycydów o 50%, nawozów o 20%, środków przeciwdrobnoustrojowych dla zwierząt gospodarskich o 50% oraz wyłączenie 10% gruntów rolnych z użytkowania rolniczego.
Przyjęto trzy scenariusze wdrożenia unijnych strategii: 1. UE sama wdraża Strategie, a handel jest normalnie dozwolony; 2. Scenariusz “środkowy” – UE rozszerza ograniczenia dotyczące środków produkcji rolnej na tych partnerów handlowych, którzy są zależni od eksportu żywności i produktów rolnych do UE; 3. Scenariusz “globalny” – badanie rozważa skutki skrajnego przypadku globalnego przyjęcia Strategii, zgodnie z sugestią KE dotyczącą wsparcia globalnej transformacji.
Dramatyczne konsekwencje dla świata
– Nasza analiza (…) sugeruje, że 10-letni plan KE ukierunkowanych redukcji użytkowania gruntów, środków przeciwdrobnoustrojowych, nawozów i pestycydów doprowadziłby do zmniejszenia produkcji rolnej w UE i zmniejszenia jej konkurencyjności na rynkach krajowych i eksportowych. Gdyby plan został przyjęty poza UE, skutki te również by się rozszerzyły, co miałoby konsekwencje dla światowego dobrobytu i braku bezpieczeństwa żywnościowego – informują autorzy raportu.
Z raportu wynika, że wdrożenie Europejskiego Zielonego Ładu spowoduje załamanie produkcji rolnej we wszystkich gałęziach sektora. Areał upraw roślin zbożowych zmniejszy się o 4 proc., plony zbóż obniżą się o 11 proc., znacznie zmniejszą się stada zwierząt hodowlanych. Podaż mięsa spadnie o 14–16 proc., podaż mleka o 10 proc. Ceny żywności wzrosną o 17 proc., spadnie popyt, wzrosną problemy ze zbytem produktów rolnych. Spadek dochodów rolników wyniesie 16 proc.
Spadek produkcji już następuje
Spadki w produkcji zbóż potwierdzają dane Komisji Europejskiej: w ciągu ostatnich 5 lat wielkość produkcji wyniosła 283 531 ton, ale ostatni rok zaznaczył się spadkiem o 7,18% względem średniej pięcioletniej.
W Niemczech wg. danych Der Deutsche Raiffeisenverband e. V wg. które przytaczaliśmy w sierpniu br. całkowite zbiory zbóż miały wynieść 39,12 mln ton zbóż, czyli o 8,2% mniej r/r, a zbiory rzepaku 3,64 mln ton, czyli o 13,9% mniej r/r. Jednym z powodów spadku produkcji jest zmniejszenie powierzchni upraw: w 2014 r. było to 6,5 mln ha, obecnie ok. 5,8 mln ha. W opinii Guido Seedlera, eksperta DRV ds. rynku zbóż te dane są efektem polityki klimatycznej UE, przede wszystkich ograniczeniami w stosowaniu nawozów i środków ochrony roślin.
Również w sierpniu b.r. francuski portal rolniczy Pleinchamp informował, że “zbiory w 2024 r. będą najsłabsze od 1983 r., a średni plon wyniesie 59,3 q/ha. (…) W ciągu roku produkcja pszenicy miękkiej spadnie o 28,3%, a średni plon o 19,6%. W lipcu francuskie Ministerstwo Rolnictwa szacowało zbiory na 29,7 mln ton, -15% r/r.
W Polsce wg szacunkowych danych GUS zbiory zbóż podstawowych z mieszankami (bez kukurydzy, prosa i gryki) mogą być na poziomie 25,6 mln ton wobec 26,5 mln ton w 2023 r., tj. o 4 proc. (1 mln ton) niższym. W tym zbiory pszenicy wyniosły 12,3 mln ton wobec 13,2 mln ton w 2023 r., tj. o ponad 0,8 mln ton (6 proc.) niższym.
Pogoda nie tłumaczy wszystkiego
Spadek wielkości produkcji roślinnej występuje w tym roku w większości państw UE. Oczywiście wpływ na to miała pogoda, natomiast jej wpływ w konkretnym roku jest ograniczony w przypadku produkcji zwierzęcej. Tymczasem ta produkcja również maleje: w 2022 r. łączne stado w grupie 10 największych producentów trzody w Unii było o 3% mniej liczne niż rok wcześniej, a w grupie 10 największych producentów bydła łączne pogłowie było niższe o 1,4% r/r. Można znaleźć wiele informacji mówiących o tym, że wpływ na zmniejszenie tej produkcji mają także stale podnoszone wymogi dobrostanowe. We wrześniu informowaliśmy o spadku produkcji trzody chlewnej w Hiszpanii z powodu wymogów środowiskowych, wysokich kosztów produkcji, biurokracji, protestów nowych „sąsiadów” – wszystkie te elementy są ściśle związane z wymienionymi w badaniu USDA unijnymi strategiami.
Tymczasem w Ukrainie…
Ukraina, od wieków spichlerz Europy i świata, ma swój komentarz do Europejskiego Zielonego Ładu:
– Ta paneuropejska zielona transformacja to przereklamowany pomysł. Mówi się nam: wstępujemy do UE, do Zielonego Ładu, więc ograniczmy zużycie nawozów mineralnych. Załóżmy, że będziemy bezmyślnie słuchać UE, i co wtedy powiemy? Och, tak, kiedyś byliśmy spichlerzem i nakarmiliśmy setki milionów ludzi, ale teraz staliśmy się ekologiczni i mamy tylko 30 kwintali z hektara? Jeśli w wyniku decyzji politycznych przez rok, dwa pominiemy zysk, to w trzecim roku nie będzie już o czym mówić – stwierdził Pavlo Koval, dyrektor generalny Ukraińskiej Konfederacji Agrarnej, cytowany przez nas w artykule z lipca.