Wraz z rozwojem rynku biopaliw rozszerzać się będzie areał rzepaku – głównie kosztem pszenicy, jak uważa Krajowa Izba Biopaliw.
Przy założeniu, że relacje cen pszenicy do rzepaku są czynnikiem decydującym o poziomie uprawy rzepaku, można spodziewać się, że ekonomiczne warunki produkcji na pewno ulegną poprawie. Jeśli tak, to należy spodziewać się wzrostu areału zasiewów, plonów a więc i zbiorów rzepaku.
O wiele trudniej prognozować sferę kosztową. Obecny poziom cen nawozów i środków ochrony roślin jest już obecnie wysoki (na poziomie cen UE), trudno spodziewać się znaczących wzrostów. Również wprowadzenie VAT od środków produkcji i maszyn przy stawkach 3%, w świetle obowiązujących stawek VAT na surowce rolnicze (w tym i rzepak) nie powinno powodować wzrostu kosztów, choć może mieć wpływ na płynność finansową gospodarstw.
