Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej było przedmiotem dyskusji, która odbyła w dniu 9 maja 2023 r. podczas 75. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Projekt uzasadniał podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszard Bartosik. Zwrócił uwagę na to, że projekt ustawy wprowadza dwie dodatkowe formy pomocy dla producentów rolnych: pierwsza to wprowadzenie limitu zużywanego oleju napędowego dla producentów świń, owiec, kóz i koni; druga to zwiększenie stawki zwrotu za paliwo zakupione od 1 lutego 2023 r. do pozostającego w dyspozycji producenta limitu na drugi nabór wniosków do 2 zł za litr.
Wprowadzenie dodatkowego limitu dla producentów świń, kóz, owiec i koni Ministerstwo uzasadnia potrzebą zmniejszenia kosztów produkcji – Ministerstwo zauważyło, że średnia cena oleju napędowego w kwietniu 2023 r. wzrosła r/r o 27%.
Roczny limit przysługujący do wyliczenia zwrotu podatku akcyzowego dla producentów świń wynosić będzie 4 litry na każdą sztukę świni posiadanej w roku poprzedzającym rok złożenia wniosek o zwrot podatku.
W przypadku producentów owiec, kóz i koni limit wynosić będzie 40l na DJP liczoną analogicznie jw.
Producenci wnioskujący o zwrot podatku będą zobowiązani do złożenia oświadczenia o średniej rocznej liczbie świń lub DJP w przypadku owiec, kóz, koni i dołączenia dokumentu wydanego przez kierownika Biura Powiatowego ARiMR poświadczającego liczbę zwierząt.
W 2023 r. producenci będą wnioskowali o zwrot podatku w II terminie wnioskowania o zwrot podatków, tj. od 1 do 31 sierpnia. Do wniosku mogą dołączyć faktury VAT albo ich kopie wystawione od dnia 1 sierpnia 2022 r. do dnia 31 lipca 2023 r.
- Dotacja do jednego litra zakupionego oleju napędowego wyniesie 2zł. przy czym maksymalna stawka zwrotu podatku może wynieść 1,46zł. za litr. Dodatkowa pomoc w wys. 54gr. za litr będzie udzielana po udzieleniu zgody Komisji Europejskiej. Wniosek notyfikacyjny został już wysłany – powiedział wiceminister Bartosiak.
Stanowisko PIS przedstawił poseł Jerzy Małecki – powiedział, że dotychczas obowiązująca stawka wynosiła 1,20zł. a stawka z 2022 r. to 1zł, więc obecnie stawka wzrosła o 100%. Ponieważ projekt ustawy “wychodzi naprzeciw potrzebom rolników” klub PIS popiera projekt ustawy – powiedział poseł Małecki.
Stanowisko KO przedstawił poseł Piotr Borys – powiedział, że polityka PIS wobec rolnictwa w ostatnim roku to nieróbstwo, kłamstwo i zachłanność. Zarzucił Ministerstwu Rolnictwa mówienie nieprawdy w kwestii ilości zboża ukraińskiego w Polsce, a min. Kowalczykowi doprowadzenie do tragedii polskich rolników. Oskarżył prezesa PKN Orlen o okradanie polskich rolników. Powiedział też, że niemoralne jest ograniczanie pomocy finansowej do rolników posiadających do 300 ha.
Stanowisko Lewicy przedstawił poseł Jacek Czerniak – powiedział, że zwrot podatku akcyzowego jest uzasadniony i potrzebny, ponieważ wzrosły koszty energii i paszy. Zwrócił uwagę na fakt, że wyjątkowo w r. 2023, który jest rokiem wyborczym zwrot w II naborze wyniesie 2 zł/l. Program jest rozpisany na lata 2023-2032, ale tylko w 2023 przeznaczone zostanie na to 616,6 mln. zł. a w kolejnych latach 55 mln. zł. Powiedział, że rolnik polski nie chce łaski PIS, tylko długofalowego wsparcia. Mimo wszystko klub Lewicy poparł projekt.
Stanowisko KP przedstawił poseł Mirosław Maliszewski. Powiedział, że klub KP wielokrotnie przedstawiał projekty zwrotu akcyzy, które były odrzucane, natomiast wzrost kosztów paliwa nastąpił na skutek działań państwowego monopolu, który “złupił kieszenie” rolników. – Rząd zabrał rolnikom 10 zł., oddał 2 zł. i mówi “cieszcie się” – mówił Maliszewski. Projekt ocenił jako próbę złagodzenia trudnej sytuacji, która jednak nie będzie udana. Zadał też pytanie, dlaczego wsparciem nie zostali objęci producenci drobiu. Powiedział, że zadaniem Rządu było niedoprowadzenie do wzrostu kosztów, Orlen powinien był obniżyć ceny paliwa. Tym niemniej klub KP poparł projekt.
Stanowisko Konfederacji przedstawił Grzegorz Braun. “Szczęść Boże polskiej wsi, która w znacznej mierze przywędrowała do miasta i teraz serca polskie na prowincji urodzone biją w tej Wysokiej Izbie” – powiedział Braun. Powiedział, że wieś jest zaorywana przez PIS realizujące agendę eurokołchozową, czego dowodem jest spadek liczby osób pracujących w rolnictwie, spadek pogłowia i upadek zasad – ponieważ “rolnikowi wmówiono, że można zarabiać na tym, że się nie obsieje, nie zbierze, nie urodzi”. Stwierdził, że posiedzenie Sejmu poświęcone rolnictwu jest “dniem litości” dla polskiego rolnika, któremu “wielka łapa fiskusa” zagarnęła dochody. Zwrócił uwagę na to, że Konfederacja jest przeciwna akcyzie na paliwo w ogóle, ale “nie będziemy sabotowali procedowania tej ustawy, bo dobra psu i mucha”. – Obniżacie ceny dla hodowców świń, owiec, kóz i koni – pytanie, co z lamami? Co z tchórzofretkami? Czy jest tak źle, że będziemy jeść koninę, nim przejdziemy do świerszczyny? – pytał Braun, nim wyłączono mu mikrofon.
Stanowisko koła Polska 2050 przedstawił poseł Mirosław Suchoń. Powiedział, że projekt ustawy jest w istocie antybiotykiem na chorobę, którą jest rząd PIS i nominaci partyjni w spółkach SP. Decyzje PIS są złe, tragiczne, szkodliwe, wszyscy obywatele cierpią, bo muszą płacić więcej za paliwo – co dowodzi, że rządy PIS są “ewenementem w skali całego świata”. Minister Kowalczyk i premier Morawiecki oszukali polską wieś, a prezes Obajtek jest do odwołania.
Stanowisko koła Porozumienie przedstawiła posłanka Magdalena Sroka. Powiedziała, że rolnicy wielokrotnie jeździli do Ministerstwa i wskazywali, że polityka rolna jest nielogiczna i doprowadza do likwidacji wielu gospodarstw. Zapytała, dlaczego rolnicy składający wnioski o zwrot akcyzy za paliwo w I naborze 2023 nie otrzymają stawki 2zł. tylko 1,20zł. Zwróciła też uwagę na fakt, że koszt projektu w 2023 r. to 616,6 mln.zł. i pytała, czy to ze względu na wybory. Powiedziała również, że państwo nie musiałoby rekompensować strat rolników gdyby nie nieudolna polityka. Mimo wszystko Porozumienie poparło projekt ustawy.
Stanowisko koła Lewicy Demokratycznej przedstawiła posłanka Joanna Senyszyn. Powiedziała, że LD popiera wszelkie działania, które mają na celu wyrównanie poziomu życia na wsi i w mieście. Zwróciła uwagę na niską rentowność produkcji zwierzęcej, szczególnie trzody chlewnej. Powiedziała, że dobrze, że rolnicy otrzymują pomoc, ale potrzeba nie jałmużny, lecz rozwiązań systemowych. Projekt ustawy oceniła jako działanie polityczne, “kiełbasę wyborczą”, niemniej LD poparło projekt ustawy.
Stanowiska koła Wolnościowcy przedstawił poseł Dobromir Sośnierz. Stwierdził, że każdy rząd jest organizacją pasożytniczą działającą na szkodę obywateli. Co do samej ustawy powiedział, że zwrot podatku jest lepszy, niż jego brak, natomiast będzie jej towarzyszyła “wesoła biurokracja, spis powszechny świń, wyliczanie średniej, czekanie na zgody Francuza i Niemca na to”. Zapytał, czy nie byłoby prościej nie pobierać podatku, zamiast go później zwracać.