Wszyscy z niepokojem śledziliśmy pierwsze wiosenne dni rzepaczanych plantacji w Polsce. W pierwszej dekadzie marca mroźne noce (w wielu regionach bez okrywy śnieżnej) stworzyły duże zagrożenie. Na szczęście w większości przypadków rzepak przeżył. Po zasileniu azotem powraca do życia. Jednakże jego kondycja jest słabsza niż w poprzednich latach.
Obok standardowego działania wzmacniającego rośliny rzepaku polecamy Państwu zastosowanie bioregulatora Kelpak SL.
Dzięki zawartym w preparacie hormonom roślinnym auksynom i cytokininom w pierwszej kolejności preparat Kelpak wpływa na mocniejszy rozwój systemu korzeniowego. Następnym etapem jest korzystny wpływ na rozwój części nadziemnej, jak bujniejsze ulistnienie z wyższą zawartością chlorofilu, obfitsze kwitnienie z większą liczbą zawiązanych i w pełni wykształconych łuszczyn. W konsekwencji preparat Kelpak poprawia plonowanie nawet do kilkunastu procent z hektara*.
Ważną korzyścią wynikająca z zastosowania bioregulatora Kelpak jest również poprawa w roślinach rzepaku odporności na ewentualne problemy z dostatkiem wody w kwietniu i maju.
Termin zastosowania bioregulatora Kelpak właśnie się rozpoczął i warto wykonać ten zabieg w ciągu najbliższych dni. Optymalna dawka to 2-3 l/ha.
Preparat jest dostępny w sieci sprzedaży firm Chemirol, AgroEfekt, Agrolex, Flora, Napena.
Jarosław Komar
Szef Produktu w Polsce
* – wyniki doświadczeń ścisłych i ocena plantatorów po zastosowaniu w 2009 r.