Francuski resort rolnictwa opublikował w piątek najnowszą prognozę zbiorów pszenicy dla swojego kraju. Przyniosła ona kolejny spadek i opiewa na zaledwie 26,3 mln ton wobec 29,7 mln ton prognozowanych jeszcze miesiąc temu.
Tak złego wyniku Francja nie notowała od kilkudziesięciu lat. Gdyby zaś obecne prognozy się sprawdziły, wynik byłby o 25% niższy od zeszłorocznego. To nie tylko wynik mniejszej powierzchni zasiewów, ale także niesprzyjających warunków pogodowych; zbyt mokra jesień opóźniła zasiewy i spowodowała straty na pewnych obszarach, a także zwiększyła presję chorób. Warunki do zbiorów były też dalekie od optymalnych ze względu na częste opady deszczu.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku kukurydzy; ma być jej 13,75 mln ton wobec 12,62 mln ton w 2023 roku, co oznacza wzrost o 9% r/r.
Źródło: xm.com