Copa i Cogeca wzywają negocjatorów Wspólnej Polityki Rolnej, aby stanęli na wysokości zadania i przyjęli kompromis, który w równej mierze zabezpieczy wyniki gospodarcze i środowiskowe.
Od Wspólnej Polityki Rolnej zależą przecież dochody milionów rolników, nasze bezpieczeństwo żywnościowe, nasza strategiczna niezależność oraz zrównoważony rozwój naszego terytorium.
– Nikt już o tym nie mówi w Brukseli, ale WPR nakłada poważne wymagania środowiskowe na rolników i ich spółdzielnie. Nie owijajmy w bawełnę – dochody rolników ciągle spadają, budżet WPR jest coraz bardziej okrojony, a konkurencja międzynarodowa jest coraz ostrzejsza, przez co rolnicy będą mieli trudności z ich spełnieniem. Zależy nam na WPR i na jej skuteczności. Wbrew twierdzeniom niektórych organizacji pozarządowych, reforma ta nie jest pseudoekologizacją – będzie ona poważnym wyzwaniem zarówno dla małych jak i dla dużych gospodarstw – mówi Jean Baptiste Boucher, dyrektor ds. komunikacji Copa – Cogeca.
To przecież rolnicy działają w terenie i są świadomi zakresu problemów związanych z ochroną środowiska. To my jako pierwsi ponosimy i będziemy ponosić ich konsekwencje – podkreślają przedstawiciele największych europejskich organizacji rolniczych.