Rok 2011 dla plantatorów warzyw wczesnych w gminie Piątek jawi się w dwóch barwach. Jedna ciemna związana z dużymi stratami jakie rolnicy z tego regionu ponieśli wskutek rozpętanej na zachodzie afery związanej z zatruciami potrawami, w których znaleziono bakterie Escherichia coli, a także przelotnymi burzami i gradobiciem, jakie dotknęło kilka wsi gminy. Druga, zdecydowanie jaśniejsza pokazuje bardzo dobre plony warzyw wczesnych, jakie rolnicy powiatu łęczyckiego już osiągnęli w trwającym jeszcze sezonie.
Dla Krzyszkowic sąsiadujących z Piątkiem, w którym plantatorzy z tej miejscowości sprzedają część swoich plonów, pierwsza połowa tego roku jest zdecydowanie udana.
Potwierdzają taką ocenę obecnego sezonu Państwo Danuta i Krzysztof Białkowscy uprawiający na areale ponad 3 ha ziemi uprawnej III i IV klasy kapustę wczesną, ogórki, brokuł, kalafior oraz fasolę.
– W bieżącym sezonie posadziliśmy kapustę wczesną w 30 tunelach – mówi Danuta Białkowska. – Przede wszystkim odmiany takie jak Jetma F1 oraz Tucana F1. Na polu bezpośrednio były to Tucana F1 i Gregorian F1. Jeszcze kilka lat temu sadziliśmy odmianę Parel F1, 2500 nasion, ale w zeszłym roku spora część nasion nie wzeszła, a główki tych roślin, które wybiły się nie przekraczały wagi 1 – 1,2 kg. Również z odmianą Jetma F1 mieliśmy problemy. Przez dwa lata 2008-2009 główki były duże i zdrowe. Jednak w zeszłym roku, dość wilgotnym, mieliśmy tylko 10% dobrych nasion, a na jednej roślinie zamiast jednej główki pojawiało się kilka mniejszych bardzo twardych małych główek.
To spowodowało, że w tym sezonie Białkowscy posadzili przede wszystkim odmianę Tucana F1, która na ich plantacjach sprawdzała się bardzo dobrze od kilku lat.
– Z wczesnego nasadzenia uzyskaliśmy zdrowe główki tej odmiany o przeciętnej wadze ok. 2 – 2,5 kg, otoczone ładnymi zielonymi liśćmi. W tym roku nie mamy żadnych problemów z chorobami, które w poprzednich sezonach bardzo atakowały zarówno kapustę wczesną, kalafiory, jak i brokuły. Pryskaliśmy praktycznie tylko raz kapustę wczesną po zdjęciu przykrycia środkiem Karate ZEON 050CS na bielinka kapustnika i śmietkę cebulankę – mówi Krzysztof Białkowski.
Z wczesnych kapustnych plantatorzy z Krzyszkowice posadzili w tym sezonie brokuły, kalafiory i fasolę: – Brokuły odmiany Lord sprawdzają się wyśmienicie już drugi sezon. Tegoroczny plon obfituje w ładne duże róże. Posadziliśmy 5 tys. sztuk tej odmiany brokuła, podobnie jak odmiany kalafiora Aldir. Na areale około 30 arów wysialiśmy również fasolę odmiany Unidor. Ta odmiana żółtostrąkowa sprawdza się w naszym gospodarstwie wyśmienicie. Jest odporna zarówno na antraknozę i wirusa zwyczajnej mozaiki, jak i na ostrą bakteriozę fasoli.
Duży plon Białkowscy uzyskali także w uprawie ogórka, który posadzili na 1,5 ha ziemi.
– W przypadku ogórków plon odmiany Mirabelka, którą posadziliśmy zamiast ciemniejszej i znacznie wcześniejszej odmiany Motiva, był bardzo obfity – z 4,5 m2 zbieraliśmy nawet ponad 5 kg owoców, jednak ponieśliśmy duże straty na skutek afery związanej z bakterią EHEC. W ciągu krótkiego czasu ceny wszystkich warzyw, nie tylko ogórków znacznie spadły. Dość powiedzieć, że mniejsze ogórki staniały nawet do 1,2 zł/kg. Teraz, co prawda cena trochę poszła do góry, jednak nasi eksporterzy warzyw nadal nie mogą eksportować swoich produktów do Rosji. To powoduje wielkie straty i może generować w przyszłym sezonie jeszcze wyższe ceny warzyw wczesnych niż w obecnym – mówi Danuta Białkowska.
