Parlament Europejski zatwierdził nowy skład Komisji Europejskiej. Za rolnictwo odpowiadać będą ludzie, którzy nie mieli do tej pory związku z rolnictwem. Komisarz ds. dobrostanu zwierząt to prawnik, który deklaruje “zakończenie epoki klatkowej”. Czy nie będzie końca gnębienia rolników?
Ursula von der Leyen wybuczana przez posłów
Nowe Kolegium Komisarzy otrzymało jedynie 370 głosów „za” w głosowaniu w Parlamencie Europejskim, przy rekordowej liczbie 282 głosów „przeciw”. To najniższe poparcie w historii UE. Dla porównania, w 2019 roku Komisję von der Leyen poparło aż 461 europosłów.
Ursula von der Leyen prezentując nowe Kolegium Komisarzy spotkała się z burzliwą reakcją europosłów. „Pośród oklasków, buczenia i szyderstw” – tak debatę opisał The Brussels Times.
Dobrostan zwierząt, złostan hodowców
Olivér Várhelyi, nowy komisarz ds. dobrostanu zwierząt, nie zamierza odstępować o jotę od linii politycznej wyznaczonej przez Ursulę von der Leyen. Podczas przesłuchania w Parlamencie Europejskim Várhelyi zaprezentował swoją wizję dla rolnictwa, w której zobowiązał się m.in. do:
- ograniczenia stosowania pestycydów,
- promowania biologicznych środków ochrony roślin,
- zapewnienia wysokich standardów bezpieczeństwa żywności w UE,
- zakończenia chowu klatkowego
Te ambitne deklaracje oznaczają tylko jedno – wzrost kosztów wynikających z nowych regulacji.
Wysokie standardy importowanej żywności…
Várhelyi zapewnił też, że importowana żywność będzie spełniać wysokie standardy UE. Te deklaracje mogą jednak okazać się pustymi słowami: dla komisarza Maroša Šefčoviča, odpowiedzialnego bezpośrednio przed Ursulą von der Leyen za bezpieczeństwo gospodarcze i handel, umowy o wolnym handlu z krajami trzecimi to priorytet i gwarancja bezpieczeństwa żywnościowego UE.
Rolnictwo w rękach laików
Ani Olivér Várhelyi, ani Christophe Hansen, komisarz ds. rolnictwa, nie mają związków z rolnictwem. Várhelyi, związany z administracją UE od 2011 r., jest prawnikiem. Hansen to z zawodu polityk, z wykształceniem w zakresie ochrony środowiska. Dlaczego Ursula von der Leyen zdecydowała, że to oni będą decydować o rolnictwie?
Czarne chmury nad unijnym rolnictwem
Odpowiedź wydaje się jasna: obaj będą doskonale realizowali założenia Dialogu Strategicznego nt. Przyszłości Rolnictwa w UE. I nie będą “stawać okoniem”, gdy, w myśl raportu Draghiego, budżet na wspólną politykę rolną zostanie przynajmniej znacząco okrojony.
