Jak podał serwis e-WGT za danymi Komisji Europejskiej, poza Unię Europejską od początku sezonu, tj. 1 lipca do 1 stycznia trafiło już 1,61 mln ton zbóż i chociaż to czwarty wynik w UE, to do czołówki nam trochę brakuje.
E-WGT wskazuje, że ostatni tydzień starego roku był słaby jeśli chodzi o polski handel zbożem; poza UE trafiło wówczas zaledwie 5,79 tys. ton polskich zbóż. Dla porównania tydzień wcześniej było to 20,93 tys. ton, a w analogicznym okresie 2021 roku 6,75 tys. ton Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę okres od 1 lipca do 1 stycznia, będzie to już dwa razy więcej niż w analogicznym okresie zeszłego sezonu.
Poza Unię eksportujemy głównie pszenicę miękką (80 proc.), pszenicę durum (9 proc.) i kukurydzę (7 proc. udziału), a udział Polski w unijnym eksporcie to 7,2 proc. W tej statystyce jesteśmy tuż za podium; pierwsza jest Francja (8,5 mln ton), Rumunia (3,2 mln ton) i Niemcy (3 mln ton). Za nami są kolejno Łotwa, Litwa i Bułgaria.