Jesień to ważny okres zbiorów i siewów oraz szeregu innych prac polowych, takich jak nawożenie, zabiegi pielęgnacyjne czy ochrona herbicydowa. To czas przygotowania gleby i upraw do spoczynku zimowego. Mokra gleba i ciągłe opady deszczu (w wielu miejscach nawet 100 l/m kw. na dobę!) uniemożliwiają wjazd kombajnów w pole, a w efekcie ich przejazdów tworzą się koleiny, często wypełnione wodą.
Problemem jest zbiór późnych odmian ziemniaków oraz kukurydzy. Długotrwałe opady deszczu monitorowane w ostatnim okresie przyczyniają się do gnicia bulw ziemniaka wskutek wystąpienia zarazy ziemniaczanej. Problemem są również zbiory wczesnych odmian kukurydzy na ziarno. Podczas zbioru namoknięte kolby kukurydzy zaklejają sita, a ziarno może charakteryzować się złą jakością i być zagrzybione. Przedłużające się opady deszczu mogą również być realnym problemem dla zbioru buraków cukrowych. Problemem może stać się także niższa cena buraków cukrowych wynikająca z niższej polaryzacji cukru.
Pogoda obfitująca w ciągłe opady deszczu sprawia, że wielu prac polowych nie można wykonać, na przykład aplikacji nawozów naturalnych i organicznych czy nawozów mineralnych. Utrudniony wjazd w pole uniemożliwia przeprowadzenie zabiegów ochronnych, co pozwoliłoby ograniczyć występowanie chorób czy szkodników. W wielu przypadkach uniemożliwione jest wykonanie zabiegów ochrony herbicydowej. Późne siewy pszenicy mogą być utrudnione, gdyż w wielu miejscach na polu stoi woda. Problemem stają się również oziminy, które przy nadmiernych opadach deszczu żółkną i wymakają.
Nadmierna wilgotność gleby i powietrza oraz brak odpowiedniej ilości tlenu w glebie sprzyja rozwojowi grzybów chorobotwórczych, głównie z rodzaju Fusarium, które między innymi porażają korzenie zarodkowe i właściwe. Widoczna jest zgorzel siewek. Może to skutkować niższą obsadą roślin na polu. Rozwijają się grzyby powodujące paskowaną septoriozę liści oraz mączniaka prawdziwego zbóż i traw.