reklama
baner KUHN
reklama
Baner Yara
reklama
Baner Agroecopower
reklama
baner BASF
reklama

Dlaczego nie ufa się polskim rolnikom?

W portalu Konkret 24 ukazał się artykuł zarzucający nam fałsz. Chodzi o nasz tekst: Rolnicy zatrzymani przez policję. W Brukseli nie wolno chodzić z polską flagą? Autor artykułu w mianującym się antyfejkowym portalu TVN24 stwierdza, że napisaliśmy, że policja brukselska zatrzymała i osaczyła polskich rolników dlatego, że nieśli polskie flagi. Otóż nie –  napisaliśmy, że tak mówi bezpośredni uczestnik zdarzenia.

reklama
Baner Osadkowski
reklama
baner stihl

Co naprawdę napisaliśmy?

„Grupa kilkudziesięciu rolników została otoczona kordonem policyjnym w pobliżu gmachu Parlamentu Europejskiego w Brukseli i zmuszona do opuszczenia centrum miasta. Powodem były kamizelki i flagi narodowe. O sprawie informuje Rola Wielkopolski na swoim profilu FB.

Emil Lemański, rzecznik Roli powiedział nam, że grupa kilkudziesięciu rolników z różnych państw po zakończeniu oficjalnej części protestu poszła pod siedzibę budynku Parlamentu Europejskiego. Rolnicy ubrani byli w kamizelki i nieśli flagi narodowe swoich państw. W pewnym momencie zostali otoczeni kordonem policji.

reklama
Baner Corner
reklama
baner kioti

Flagi narodowe zakazane?

– Te flagi bardzo im przeszkadzały – mówi Emil Lemański. – Kazali nam je zwinąć. Rolnicy zaprotestowali, szczególnie mocno Polacy. Policjanci wypuścili z kordonu Włochów i Holendrów, a nas zaczęli pędzić w kordonie w stronę dzielnic oddalonych od centrum.”

reklama
baner bayer
reklama
baner MChale

To wszystko, co napisaliśmy w temacie flag. Pragniemy zwrócić uwagę na śródtytuł, a szczególnie na fakt, że zakończyliśmy go pytajnikiem. Pytajnik, jak wiadomo, oznacza pytanie, nie twierdzenie. To zasadnicza różnica, ale nie tylko tej nie zauważył autor tekstu w Konkret24. Trzykrotnie podkreśliliśmy, że informacje o tym przekazuje rzecznik organizacji Rola Wielkopolski, bezpośredni uczestnik i świadek zajścia. W żadnym miejscu nie napisaliśmy, że naszym zdaniem tak było – po prostu przekazaliśmy informację.

Jakby tego było mało, w następnym akapicie napisaliśmy, że być może powodem interwencji policji był obowiązujący w tym dniu w Brukseli trzeci stopień zagrożenia antyterrorystycznego. Jak wiadomo, szeregowi policjanci muszą po prostu wykonywać rozkazy, a jeśli rozkaz brzmiał – nie wpuszczać do centrum, to go wykonywali.

Jednak najważniejsze jest co innego – flagi narodowe Polski. Nawet jeśli jest tak, jak przekazała Konkretowi24 rzeczniczka brukselskiej policji, że rolnicy weszli na teren niedozwolony, dlaczego kazano im zwinąć polskie flagi? A tak właśnie było! By to potwierdzić, skontaktowaliśmy się ponownie z Emilem Lemańskim, rzecznikiem Roli Wielkopolski, który był tam na miejscu:

WRP: W mianującym się antyfejkowym serwisie Konkret24 pojawiło się „sprostowanie” Pańskiej relacji dotyczącej ostatnich zajść w Brukseli. Serwis przytacza odpowiedź rzecznik prasowej policji w Ixelles Ilse Van de Keere (cyt. „Wcześniej odbyło się spotkanie z organizatorami i innymi partnerami, na którym uzgodniono, że akcja odbędzie się na Heysel, nie w dzielnicy europejskiej. Dlatego polscy rolnicy zostali poproszeni o przeniesienie się na Heysel”). „Nie o flagę chodziło” – czytamy stwierdzenie w Konkret24.

Zdaje się, że ta wypowiedź, na której oparł się Konkret24, w żaden sposób nie odnosi się do incydentu dotyczącego polskich flag, na niej jednak oparto się, negując Pańską narrację dotyczącą całego zajścia. Jak wyglądało to zajście? 

Emil Lemański: Tak jak opisałem to w relacji. Nie wiem, o co chodzi z flagami w Brukseli. Poszliśmy tam na drugi dzień, aby pod Parlamentem nagrać rolkę nawołującą do udziału w wyborach. Rozwinęliśmy we czterech flagę, po czym podszedł do nas ochroniarz i poinformował, że „z flagą nie można”.  Poprosiłem, aby dał nam kilka chwil na nagranie. Za chwilę ochroniarz już dzwonił na policję.

Zapoznaliśmy się z przepisami i nie znaleźliśmy żadnych przeciwwskazań, aby obnosić się z flagą. W centrum Brukseli zmieniono stopień zagrożenia terrorystycznego i być może pod to zostało to „podciągnięte”. Ale nie wiem, co polska flaga ma wspólnego z zagrożeniem terrorystycznym…

Rzecznik prasowa Policji w oświadczeniu czy odpowiedzi nie wspomina o flagach. W serwisie TVN-u jednoznacznie stwierdzono, że „nie o flagi tutaj chodziło”. Dlaczego wobec tego, tak jak opowiadał Pan w relacji, kazano wam zwinąć flagi? Nie można było „przenieść” protestujących z flagami i kamizelkami w barwach narodowych?  

Mało tego, podczas przeszukania plecaków jednemu z protestujących zabrano kamizelkę.

Pozostaje pytanie o rzetelność tekstu w Konkret24. Czy jego autor podjął próbę kontaktu ze świadkami zajść w Brukseli – rolnikami? 

Ja bym wzoru rzetelności w serwisie TVN-u nie szukał. Do nas nikt z TVN-u nie dzwonił.

Autorzy: Józef Przybysz, Mateusz Wasak

reklama
baner MChale
reklama
reklama
baner agrosimex
reklama
baner mandam

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI