Wczoraj mieliśmy do czynienia z kolejnymi obniżkami cen zbóż i rzepaku na paryskiej giełdzie Matif. Cena pszenicy spadła o 13,5 EUR/t do 313,75, kukurydzy o 9,75 do 307,75, zaś rzepaku o 11 EUR/t do 604 EUR/t. Dlaczego tak się dzieje? Co decyduje o cenach zbóż w Europie?
Jeśli chodzi o ceny pszenicy, na ich spadek decydujący wpływ ma rosnący eksport pszenicy z Ukrainy i bardzo wysokie zbiory największego eksportera zbóż na świecie – Rosji. Kontrahenci są coraz bardziej zainteresowani tanią pszenicą z regionu Morza Czarnego niż zachodnioeuropejskim ziarnem. To oznacza ograniczenie eksportu z Europy, a także dalszy spadek cen.
Niewiele lepiej jest w USA.
– W zeszłym tygodniu sprzedano zaledwie 207 200 t amerykańskiej pszenicy. Było to poniżej i tak pesymistycznych oczekiwań branży – informuje serwis Kaack.
Ceny rzepaku spadają przede wszystkim ze względu na wyższe niż oczekiwano zbiory w Unii Europejskiej. Natomiast w przypadku kukurydzy mamy podobną sytuację jak z pszenicą; presję na spadek cen wywołuje ukraiński eksport. Ponadto poprawiają się warunku pogodowe w Europie, co pozwala oczekiwać większych zbiorów.
Wymienione czynniki powodują, że przynajmniej w krótkiej perspektywie na znaczące wzrosty cen zbóż i rzepaku raczej nie ma co liczyć.