Chociaż wczorajszy raport WASDE redukuje prognozy światowych zbiorów pszenicy i to aż o 6 mln ton, to jej ceny na paryskim Matifie spadły, a w Chicago tylko minimalnie wzrosły.
W najczęściej notowanym kontrakcie grudniowym pszenica staniała w Paryżu o 2,25 euro za tonę do 232 EUR/t, zaś w Chicago zdrożała o 3 ct do 587,5 ct/bu.
– Raport WASDE zmniejszył światową produkcję pszenicy o 6 mln ton do 787,34 mln ton. Cięcia dotknęły Argentyny o 1 mln t do 16,5 mln t, Australii o 3 mln t do 26 mln t, Kanady o 2 mln t do 31 mln t i UE o 1 milion t do 134 mln t. Prognozy ukraińskich zbiorów zrewidowano w górę o 1,5 mln ton do 22,5 mln ton, a w Rosji, co zaskakujące, pozostawiono bez zmian na poziomie 85 mln ton, znacznie poniżej szacunków rosyjskich analityków na ponad 90 mln ton – informuje serwis Kaack.
Pomimo dość znacznego cięcia prognozy zbiorów, na rynku pszenicy niewiele się zmieniło; wtorek był dziesiątą z 13 ostatnich sesji, kiedy cena spadała. Wynika to przede wszystkim z oczekiwań dotyczących zbiorów w Rosji; spodziewane 90 mln ton tak naprawdę niweluje prognozę USDA.
Prognoza eksportu dla Rosji została podniesiona o 1 mln ton do 49 mln ton, zaś dla Ukrainy o 0,5 mln ton do 11 mln ton. Eksport UE ma wynieść 37,5 mln ton, czyli o 2,5 mln ton więcej r/r. Wolumen światowego eksportu spadł w porównaniu z sierpniowym raportem o 2 mln t do 207,34 mln t, a zatem jest o 12,6 mln t mniejszy niż w poprzednim sezonie.
Źródło: Kaack