fbpx

Deutz-Fahr Warrior – to nie ciągnik, to włoski styl

Mówią, że rzecz gustu nie podlega dyskusji, ale żeby powiedzieć to o ciągnikach? A jakby inaczej, przecież każdemu z nas podoba się coś innego: jednemu New Holland, drugiemu John Deere, a trzeciemu Zetor. Mnie podoba się Warrior, choć to nie ciągnik, tylko włoski styl.

Samasz loteria - baner

Nie ma co ukrywać, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat ciągniki rolnicze przeszły ogromne przeobrażenia. Poważnie zmieniły się silniki, które stały się wydajne mocowo, oszczędne w spalaniu i znacznie mniej trujące. Wraz z nimi nastąpiła era coraz bardziej zautomatyzowanych przekładni, które teraz potrafią “myśleć” same, dostosowując się do pracy silnika, pola i obciążenia ciągnika. W kabinach zawitały różne elektroniczne cuda monitorujące pracę operatora i miejsce jego pobytu. Ciągniki komunikują się ze sobą, z maszynami, a nawet z serwisem, samodzielnie diagnozując swoje usterki. Stały się też ładne.

Producenci ciągników rolniczych coraz więcej sił i środków inwestują w komunikację wizualną swoich produktów. Traktory zrobiły się bardzo charakterystyczne i dziś już z daleka można rozpoznać daną markę nie tylko po kolorze. Choć to właśnie kolor i jego odcień był wiele lat wyróżnikiem danych modeli ciągników, to obecnie sprawy wizerunku poszły dużo dalej i dzieje się tak, a może podobnie, jak w markach samochodów. Nie chodzi tu tylko o logo na masce, ale o samą maskę i kilka innych elementów.

Bardzo charakterystyczny włoski design linii Warrior. fot. Adam Ładowski

Moda na polach

Czy możemy mówić o technicznej modzie na polach? Zdecydowanie tak, bo przyglądając się ciągnikom, mamy naprawdę cały przegląd traktorowej mody. Zwróćcie uwagę na coraz bardziej charakterystyczne maski i ich fronty, które nieomal podkreślają moc maszyny. Nawet lampy

przednie nabrały cech nie tylko użytkowych, ale prawie ludzkich. Ta swoista moda korygowana jest z każdym nowym modelem, stając się jednocześnie charakterystyczną cechą dla danej marki.

Syngenta - baner corner

Tak jak zawsze, a nawet po ciemku poznamy, że Mercedes to Mercedes, tak własnych charakterystycznych cech nabrał John Deere, New Holland, JCB Fastrac, Steyr (w swoim dwukolorowym malowaniu) czy Fendt, Massey Ferguson lub McCormick oraz wiele innych. Mam wrażenie, że przy zakupie ciągnika liczą się obecnie już nie tylko jego dane techniczne czy marka. Poważnie zaczynają się liczyć także styl i indywidualność prowadząca do podświadomej chęci wyróżnienia się na polu czy na drodze.

Deutz-Fahr 9340 TTV Warrior. Czarna prześwitująca maska nadaje mu lekkości i stylu. fot. Adam Ładowski

Włoski styl

I jak się okazuje, nie tylko ja tak myślę. Wśród różnokolorowych traktorów wyróżniającym się kolorem stała się czerń. Na ten pomysł wpadli włoscy designerzy z firmy Same Deutz-Fahr, którzy już kilka lat temu postanowili wykorzystać głęboką czerń do specjalnej edycji ciągników Deutz-Fahr. Jako że kto jak kto, ale Włosi znają się znakomicie na designie ubrań, rzeczy czy pojazdów, pomysł zaskoczył i tak powstał Warrior.

Z limitowanej edycji jednego modelu wyrosła cała gama różnych, jakże charakterystycznych modeli Warriorów. Z jednej strony widać, że to Deutz-Fahr, z drugiej głęboka czerń połączona z błyszczącymi chromami znakomicie komponuje się z ponacinaną i miejscami ażurową maską. Jest w tym jakaś lekkość i charakter, a jednocześnie maszyna niemal kipi mocą. Bardzo mi się podoba.

Gdy już nie będziecie patrzyli na moc czy przekładnię, to jaki ciągnik wpadł Wam w oczy?

Agromix baner gif

Baner Bayer Conviso one
Baner Danko Alegoria
Baner webinarium konopie
Baner agroshow

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.