Najpierw polscy i litewscy producenci ograniczyli produkcję nawozów azotowych z powodu wysokich cen gazu, następnie dołączyła do nich Yara. Jak informuje serwis Czaap, perspektywa wysokich cen gazu przez ograniczenie rosyjskich dostaw spowoduje dalsze ograniczenie produkcji nawozów.
Chodzi przede wszystkim o nawozy azotowe, dla których gaz jest głównym składnikiem generującym koszty produkcji. Wg serwisu Czaap, europejscy producenci będą teraz importować amoniak, aby kontynuować ograniczoną produkcję.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku nawozów potasowych i fosforowych. Ich ceny na światowych rynkach spadają po osiągnięciu najwyższych cen w maju tego roku. Jest to wynik osłabnięcia paniki zakupowej po wprowadzeniu sankcji na produkty z Rosji i Białorusi; ocenia się, że z powodu spadku popytu i wysokich zapasów w najbliższej perspektywie ceny fosforanu amonu będą spadały.