Odpowiedź brzmi nie, rolnik nie musi zgodzić się na służebność przesyłu na swoich ziemiach. Nie oznacza to jednak, że negatywne stanowisko rolnika może skutecznie blokować powstanie tego prawa.
Zgodnie z treścią przepisu art. 3051 k.c. nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Zgodnie z Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 lipca 2019 r., V ACa 54/19: „Istotą prawa służebności przesyłu jest uprawnienie przedsiębiorstwa przesyłowego do korzystania z cudzego gruntu w zakresie umożliwiającym eksploatację przechodzących przez ten grunt urządzeń służących do przesyłania pary, gazu, wody czy energii elektrycznej.”
Służebność przesyłu może zatem powstać, albo w drodze umowy pomiędzy właścicielem nieruchomości a właścicielem sieci władnącej, albo z mocy orzeczenia sądowego lub też na skutek zasiedzenia. Jeżeli właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna dla właściwego korzystania z urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1, przedsiębiorca może żądać jej ustanowienia za odpowiednim wynagrodzeniem.