O to wnioskuje do ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy Krajowa Rada Izb Rolniczych. Już wcześniej KRIR sygnalizowała o niedostatecznym wsparciu na ten cel.
Jak informuje KRIR, rolnicy skarżą się na firmy ubezpieczeniowe, które zawarły umowy z Ministerstwem w zakresie dopłat, że te nie chcą już zawierać polis ze względu na wyczerpanie się środków finansowych.
– Wszyscy rolnicy, którzy mają obowiązek ubezpieczenia 50% upraw powinni mieć również możliwość skorzystania z ubezpieczenia objętego dopłatami do składek z budżetu państwa – czytamy w komunikacie KRIR.
Zdaniem organizacji wielu rolników ma problem z ubezpieczeniem upraw, ponieważ terminy początku kampanii ubezpieczeniowej w wielu przypadkach nie pokrywają się z terminami agrotechnicznymi, a te z kolei są różne w zależności od regionu kraju.
Aby uniknąć powtarzającej się corocznie sytuacji wyczerpania limitu środków, Zarząd KRIR wnioskuje więc o uruchomienie rezerw budżetowych na dopłaty do ubezpieczeń.