Samorząd rolniczy apeluje do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uruchomienie zapowiadanego od wielu lat rządowego programu odbudowy trzody chlewnej. Obecnie jak podkreślają izby rolnicze Polska jest dużym importerem prosiąt (których cena dochodzi do 300 zł) oraz mięsa wieprzowego, a powinna być samowystarczalna pod tym względem.
Według Głównego Urzędu Statystycznego pogłowie świń w grudniu 2019 r. liczyło 11 215,5 tys. sztuk, wykazując w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrost o 1,7%. Wzrost pogłowia wystąpił we wszystkich grupach świń. Największy był w grupie warchlaków o – 3,4%.
– W drugim półroczu 2019 r. według danych pochodzących z weterynaryjnego systemu kontroli i powiadamiania o przemieszczeniach zwierząt żywych i produktów pochodzenia zwierzęcego przez terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej TRACES import świń wynosił 3669, 5 tys. sztuk i był wyższy niż w pierwszym półroczu 2019r. o 1,9% (o 67,3 tys. sztuk). Wpłyną on na wzrost pogłowia świń – informuje Karolina Banaszek, rzecznik prasowy prezes GUS.
W związku z afrykańskim pomorem świń i obejmowaniem strefą niebieską dużego obszaru kraju, rolnicy odczuwają bardzo dotkliwe skutki zaistniałej sytuacji. Sprzedaż mięsa ze stref jest znacznie utrudniona, a ceny są znacznie niższe niż obowiązujące na rynku. Dlatego Krajowa Rada Izb Rolniczych postuluje również o wprowadzenie rekompensat wyrównujących niskie ceny wieprzowiny.
Jak podkreśla KRIR oferowana obecnie cena nie jest odzwierciedleniem jakości produktu, a jedynie wynika z rygorów administracyjnych