Amerykański departament rolnictwa (USDA) co miesiąc publikuje swoje szacunki podaży i popytu na produkty rolne tzw. raport WASDE. W tym miesiącu raport ten nie wywołał większych reakcji na rynkach, jednak niektóre jego punkty warte są bliższemu przyjrzeniu się – zauważa serwis Kaack.
Pszenica: podaż na rynku światowym rośnie
Jeśli chodzi o rynek pszenicy to Amerykanie szacują, że w obecnym sezonie w przypadku Rosji zbiory pszenicy wzrosną o 1 mln ton do 92 mln ton. To wciąż znacznie mniej niż około 100 mln ton, które obliczyli rosyjscy analitycy.
W przypadku Australii wielkość zbiorów zostanie zwiększona z 36,6 mln ton do 38 mln ton. Również tutaj USDA jest bardziej powściągliwy niż lokalni eksperci (40 do 42 mln ton).
USDA pozostaje bardzo ostrożny w kwestii rosyjskich zbiorów, nie wyjaśniając, dlaczego wielkość zbiorów nie jest bardziej zwiększana. USDA przewiduje światową produkcję na poziomie 784 mln ton, Międzynarodowa Rada Zbożowa jest znacznie bardziej optymistyczna i widzi zbiory na poziomie 796 mln ton.
Rynek światowy jest dobrze zaopatrzony w możliwości eksportowe szacowane na 213 mln ton (styczeń-WASDE 211,6 mln ton / rok wcześniej 203 mln ton). Konkurencja ze strony rosyjskiej i ukraińskiej pszenicy pozostaje wysoka.
Australia zebrała dużo pszenicy paszowej, która znajdzie nabywców zwłaszcza w Azji Południowo-Wschodniej i Wschodniej, gdzie mogłaby zastąpić kukurydzę w racjach żywnościowych. Ogólnie rzecz biorąc, na razie istnieje niewielkie pole do wzrostu cen na rynku światowym.
Soja: Umiarkowana korekta dla Argentyny
Dane dotyczące światowego bilansu nasion soi również były zgodne z oczekiwaniami. Ze szczególnym podekscytowaniem oczekiwano prognoz dotyczących zbiorów w Ameryce Południowej.
W Argentynie wielkość zbiorów zostanie zmniejszona o 4,5 mln ton do 41 mln ton. W Argentynie konsekwencje suszy są postrzegane jako bardziej dramatyczne. Giełda w Rosario spodziewa się tylko 34,5 mln ton.
USDA przewiduje niezmienione zbiory w Brazylii na poziomie 153 mln ton. Taką ocenę podzielają analitycy z Brazylii.
W przypadku Argentyny USDA prawdopodobnie dokona dalszych korekt w nadchodzących miesiącach. Rynki już to wyceniły, jednak globalne dostawy pozostają bezpieczne ze względu na rekordowe zbiory w Brazylii.
Kukurydza: UE importuje jeszcze więcej
USDA nie obniżyło globalnych zapasów końcowych tak bardzo, jak oczekiwali handlowcy i analitycy. Mimo słabszych zbiorów w Argentynie zwiększono wolumen eksportu, ponieważ straty rekompensują Brazylia i Ukraina.
W przypadku Argentyny USDA zmniejszyło zbiory o 5 mln ton do 47 mln ton. Giełda w Rosario szacuje zbiory na zaledwie 42,5 mln ton. Oczekuje się, że brazylijskie zbiory pozostaną niezmienione i wyniosą 125 mln ton.
Natomiast import do UE będzie rósł jeszcze szybciej. 23,5 mln ton oznacza wzrost o 2 mln ton w porównaniu ze styczniowym raportem Wasde.
Rosnący import kukurydzy poprawia bilans zbóż w UE. Niemniej jednak kukurydza pozostaje droga w porównaniu z pszenicą paszową. Globalnie podaż kukurydzy jest wystarczająca pomimo mniejszych zbiorów w Argentynie.
W nadchodzących miesiącach USDA będzie musiał ponownie zrewidować zbiory w Argentynie w dół. Opóźniony siew drugiej uprawy kukurydzy w Brazylii z powodu późnego zbioru soi może mieć negatywny wpływ na plony. Rozwój rynku w nadchodzących tygodniach będzie miał wpływ na decyzję amerykańskich rolników o uprawie kukurydzy lub soi.