Podczas dzisiejszej konferencji w Ministerstwie Aktywów Państwowych minister rolnictwa Henryk Kowalczyk został zapytany m.in. o przewidywania dotyczące cen nawozów a także o kwestię rekompensat dla rolników, którzy kupili nawozy przed obniżkami.
– Jeśli chodzi o oceny nawozów to oczywiście bardzo trudno przewidywać przyszłość […]. Podkreślam to bardzo wyraźnie, że ceny nawozów są wprost uzależnione od cen gazu. Gaz drożał, nawozy również, teraz na szczęście gaz jest tańszy i ceny nawozów również są niższe. Jaka będzie przyszłość, trudno powiedzieć. Ja mam nadzieję, że ona będzie stabilna, natomiast pamiętajmy o tym, że wojna w Ukrainie trwa nadal. Mogą być różne etapy i skala tej wojny, może być różnie na rynku cen gazu – mówił minister Kowalczyk.
– Jeśli chodzi o rekompensaty to tak jak już zapowiadałem. W ubiegłym roku rekompensaty do zakupu nawozów były stosowane ze względu na to, że wielu rolników sprzedało zboża jeszcze za 700-800 zł za tonę, a wtedy zaskoczyły ich ceny nawozów rzędu ponad 3000 zł za tonę. W tym momencie ceny były wyższe. Oczywiście rolnicy różnie swoją politykę kształtowali; zawsze najbezpieczniejsza jest polityka dywersyfikacji zakupów, a więc zakupowania części potrzeb, bo wtedy jak coś stanieje, to mamy mniejsze straty, jak coś zdrożeje, to mamy też jakąś część zysków. W tym momencie my koncentrujemy się bardziej w zakresie pomocy zbożowej, nie nawozowej, dlatego że trudno mówić o dopłatach, jeśli ceny nawozów w tym momencie spadły – tłumaczył Kowalczyk.
Zobacz także:
Dopłaty do 250 złotych za tonę zboża dla rolników poszkodowanych importem z Ukrainy
Nie stresujcie się będą dożynki wyjdą mówić jak to jest pięknie na wsi dzięki ich rządom i humor wszystkim się poprawi. Zawsze tak było że chłop tyra a władza ich od tyłu smyra i na to nie ma lekarstwa bo pseudo demokracja tak ma że ktoś na kogoś robić musi by miał za co na wycieczkę jechać albo wille plus zakupić. Takie życie. Jedyne wyjście pierdolnąć wszystko i jechać gdzieś gdzie nie ma całej tej patologii władzy az tak nadętej wtedy nie będą mieli za co.
A co z dopłatami do żyta, rzepaku. Pań minister mial zapłacić za przechowanie
Dlaczego wy tak płaczecie ,kazał ktoś wam kupować nawozy wcześniej nie ! Teraz pretensje do garbatego że ma proste dzieci do wszystkiego wam trzeba dokładać , za nawozy daj dopłatę za paliwo dopłata, suszowe dopłata zboże kto wam kazał trzymać mamy wolny rynek było tańsze z Ukrainy to kupili wszystko wam daj marny KRUS co 3 miesiące my przedsiębiorcy płacimy co miesiąc 2400 Zusu nam jak nie idzie to nie prosimy się o pomoc musimy sobie radzić sami nik mam nie daje ,jak interes nie idzie to się zamyka i trzeba myślec inny ,a wam to tylko daj i daj
Ludzie nie narzekajcie bo nikt wam tyle nie da co PiS. Rudy powie ,że nie ma kasy i radźcie sobie sami,państwo przeciez nie musi nic dawać. Policzcie ile pomocy do suszy ,nawozów, świń, paliwa.itd. pierwsze co zrobi opozycja to rozsprzeda resztę ziemi państwowej i zaklady,tylko taki mają program.
Tak tylko że ceny za zboże też spadły. Podziękować tylko wam za zniesienie ceł na zboże z Ukrainy. Wykonczycie polskich rolników. A wtedy dopiero zobaczycie co znaczy drogo
O czym pan mówi ministrze w tamtym roku było inaczej a teraz co nawóz kupiony po 3800 a za zboże mi dają teraz 900 zł za tonę.calkiem inna sytuacja wstydził by się pan tak mówić
Daj Boże abyście wybory przegrali Oszuści!!!!!!!
Minister już zapomniał jak kazał magazynować zboże że cena nie spadnie,a w tym czasie okazało się że sprowadził z Ukrainy nawet nie nadające się na pasze.Tak samo zagrywka z nawozami nie ważne kiedy kto kupuje po to jest rząd żeby ceny były stałe
Swojego głosu na PiS w wyborach nie oddam!Zobaczymy jak będziecie rządzić bez większości w sejmie.Dość oszukiwania rolnika.
Ludzie każdy przy kupnie nawozów czy innej rzeczy podejmuje decyzje i nie możemy mieć pretensji że rząd nam nie da, jeśli rząd miałby dokładać do nieprzemyślanych zakupów to chyba do wszystkiego musieli by dokładać, a na końcu i tak każdy byłby niezadowolony, ja na nawozach dzis straciłem ponad 50 tysięcy, ale namy wolny rynek nikt nie kazał mi kupować.
Rolników mają gdzieś kłamią jak chcą tyłka zasłaniają wojna spadło im to z nieba najpierw grypa teraz wojna wymowka dobra do okradanie nas a teraz wybory to już wogole tylko winne przesuwaja jeden na drugiego otumianiaja nas ludzie miejcie swój rozum proszę nie wierzcie
Ten minister niech się najlepiej do dymisji poda.
Ten rząd ma rolników gdzieś. Ale chcę ich kupić przed wyborami. Nie dajmy się omamić !
Za wprowadzenie rolników w błąd i przykazanie kupowania nawozu w czerwcu, minister powinien ze swoich pieniędzy wypłacać rekompensaty.
To jest gość takiego mędrca na stanowisku ministra rolnictwa jeszcze nie było i może w ogóle nie być . Rolnicy mogą liczyć tylko na siebie jeśli się zorganizują w skali ogólnokrajowej dadzą radę inaczej czeka ich wegetacja….
A z jakiej racji rekompensata? Kto kupił jego sprawa. Czy ci, którzy kupili droższy węgiel latem też otrzymają rekompensaty, bo teraz węgiel staniał?
Widze ze niewygodne komentarze sie usuwa, wiec napisze to jeszcze raz : Gaz obecnie jest tanszy niz przed wojna na ktora to tak chetnie sie wszyscy powoluja.
Głupszego od siebie myślę że dlugo nie znajdziesz .
Tyle ze gaz jest tanszy niz przed wojna na ktora sie tak wszyscy powoluja a nawozy ile stanialy ? Dymaja ludzi na kase i to wszystko.
Gaz w góre nawozy też gaz taniał nawozy nie dopiero import wymusił obniżki na naszych producentach taka jest prawda.
Głupie gadanie ministra o dywersyfikacji zakupu nawozów.Gaz taniał już na początku zimy,a nawozy obniżyli w lutym kto czeka z zakupem azotu do ostatniej chwili.Rolnicy zostali znowu oszukani.