Seria Dominator ze stajni Claas to kultowe maszyny, które jeszcze dziś pracują w wielu, także polskich, gospodarstwach. Obecnie zaś m.in. w Chinach i Rosji Claas sprzedaje model Dominator 370, choć trzeba powiedzieć, że pomimo iż ze starego modelu została głównie nazwa, to kombajn jest cały czas stosunkowo prosty.
Firma określa ten nowy model (do sprzedaży wszedł w tym roku) jako przedstawiciela gamy maszyn kompaktowych, który został opracowany w oparciu o bogate doświadczenie w obsłudze kombajnów Tucano i Lexion. Jednak w przeciwieństwie do nich ten kombajn ma być dedykowany głównie do małych gospodarstw (choć w przypadku rynku rosyjskiego pojęcie małe gospodarstwo raczej odbiega od naszego wyobrażenia).
Przede wszystkim jest to pierwszy w tej klasie kombajn z hybrydowym systemem omłotu. Z informacji jakie udało się znaleźć na zagranicznych portalach wynika, że w rzeczywistych testach kombajn ten prezentuje się na poziomie wydajniejszych maszyn, choć jeśli spojrzeć na skromne gabaryty i moc silnika (Perkins 1106D o mocy 205 KM) to powinno się go zaliczyć do niższej klasy maszyn.
Wpływ na dobre osiągi uzyskano dzięki połączeniu klasycznego układu młócącego z rotorowym układem oddzielania resztek ziarna. Rotor systemu Roto Plus w razie potrzeby pozwala zintensyfikować proces separacji resztek ziarna i zwiększyć wydajność. Ma on w tym przypadku średnicę 570 mm i został przejęty z kombajnów serii Tucano 500. Jeśli zaś chodzi o sam system omłotu to bęben młócący o szerokości 1420 mm i średnicy 600 mm został zapożyczony z innej potężnej maszyny serii Lexion C7.
Tym co jest podkreślane w przypadku Dominatora 370 jest przede wszystkim łatwość budowy, konserwacji i niezawodności. Kombajn ten jest bardziej „mechaniczny”, a większość ustawień jest wykonywana ręcznie. Owszem, dużo elektronicznych asystentów i zautomatyzowanych systemów jest wygodnych, ale dla stosunkowo małej maszyny, pewne uproszczenie konstrukcji jest uzasadnione. Po pierwsze taka maszyna jest znacznie tańsza, a po drugie łatwiejsza w obsłudze i utrzymaniu w małym gospodarstwie. Łatwość dostępu do wszystkich punktów serwisowych, w tym filtrów i zespołu chłodnicy, również przyczynia się do skrócenia czasu konserwacji. Jeśli chodzi o niezawodność, ważnym plusem jest również połączenie prostej konstrukcji i wysokiej jakości.
Jednak pod względem komfortu operatora Dominator 370 prawie nie różni się od nowszych linii kombajnów zbożowych Claas. Dba o to przestronna kabina z doskonałą widocznością, klimatyzacją, wygodnym amortyzowanym fotelem, ergonomicznym wielofunkcyjnym joystickiem, terminalem Cemis 700 ISOBUS, a nawet osobnym wyświetlaczem, trzema kamerami do monitorowania zbiornika, rury rozładunkowej i podczas cofania.
Do kombajnu dostępna jest szeroka gama hederów, w tym te z elastyczną listwą tnącą Maxflex, o szerokości roboczej do 6,2 m.
