fbpx

Ceny zbóż na Ukrainie bliskie załamania

Spadki na światowych rynkach zbóż mają negatywny wpływ na ceny pszenicy i jęczmienia na Ukrainie, które nadal spadają pod presją rosnących kosztów transportu.

Nie bez znaczenia dla cen jest, że Ukraina posiada jeszcze znaczne zapasy zbóż a do tego dochodzi jeszcze skomplikowana logistyka i jej wysoki koszt dla wszystkich alternatywnych szlaków eksportowych oraz pesymizm uczestników rynku co do możliwości odblokowania przynajmniej części portów Morza Czarnego. Ponadto rolnicy niektórych krajów europejskich, niezadowoleni ze wzrostu podaży produktów rolnych z Ukrainy, domagają się ograniczenia lub wręcz zakazu importu produktów ukraińskich.

Wyzwolenie Wyspy Węży umożliwiło wznowienie żeglugi kanałem z portów Reni i Izmaił do Morza Czarnego, odciążając rumuński kanał Sulina, co zwiększyło eksport ukraińskich produktów i uchroniło ceny przed załamaniem. Jednak spadający poziom wody w Dunaju zmniejszy obciążenie statków, co skomplikuje dostawy i zwiększy koszty frachtu, które wynoszą 80-120 USD/t za dostawę z Reni do portów w Rumunii, Turcji czy Bułgarii.

Ceny popytu na pszenicę konsumpcyjną z nowych zbiorów w portach Reni i Izmail spadły o 10 USD/t do 175-195 USD/t, a na paszową – do 160-180 USD/t.

Ceny popytowe pszenicy o zawartości białka 12,5% z dostawą w lipcu-sierpniu do Bułgarii wynosiły odpowiednio 290-300 i 270-280 USD/t, do Rumunii – 280-300 i 260-280 euro/t ( czasami ceny pszenicy spadały o 12,5% do 250 euro/t . W porcie Constanta ceny wywoławcze pszenicy 12,5% wynosiły 310-325 euro/t, a z dostawą na Litwę spadły o 20 euro/t do 310-320 euro/t.

Niski popyt ze strony importerów i zwiększone oferty z nowych żniw, nawet pomimo prognoz ograniczenia produkcji, doprowadziły do ​​spadku cen skupu jęczmienia do poziomu 130-160 USD/t do porów Reni i Izmail. Ceny popytowe z dostawą do portu Giurgiulesti (Mołdawia) wynosiły 180-190 euro/t, do Rumunii – 220-250 euro/t, a w porcie Constanta – 280-300 euro/t.

Handlowcy międzynarodowi nie mogą przewidzieć kosztów wysyłki, więc nie wznawiają jeszcze zakupów, co utrzymuje niskie ceny krajowe.

Rolnicy natomiast wstrzymują sprzedaż w oczekiwaniu na zapowiedziane na 20-21 lipca negocjacje w sprawie odblokowania portów. Jednak uczestnicy rynku nie wierzą we wznowienie swojej pracy, biorąc pod uwagę masowe ataki rakietowe w ostatnich tygodniach.

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

1 KOMENTARZ

  1. Kupować i magazynować bo susza i głód z roku na rok będzie coraz większy. Na naszych polach zboża jest mało i słabe z powodu suszy a ludzie jeść coś muszą. Niech Polak chociaż raz będzie mądry przed szkodą. Pozdrawiam.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.