Wczorajszy atak Iranu na Izrael mocno wpłynął na światowe rynki towarowe przekładając się na wzrosty cen pszenicy i rzepaku, który dodatkowo napędzał wzrost cen ropy naftowej 01.10.2024.
We wtorek kontrakty terminowe na pszenicę na giełdzie Matif znacząco wzrosły i kontrakt grudniowy zamknął się o 5,25 EUR wyżej, na poziomie 227,50 EUR/t, co jest najwyższą ceną zamknięcia od 5 lipca. Na giełdzie CBoT grudniowa pszenica podskoczyła o 15 centów do 599 centów/buszel (199 EUR/t), co również stanowiło najwyższy poziom od trzech miesięcy . Dwucyfrowe wzrosty odnotowano także na giełdach w Kansas i Minneapolis.
Rosnące napięcia na Bliskim Wschodzie spowodowały we wtorek masowe zakupy na giełdach surowcowych, co nie pozostało bez wpływu także na rynki rolne. Rozmieszczenie izraelskich wojsk lądowych w Libanie i ataki rakietowe Iranu na Izrael zwiększają obawy przed poważną wojną, która doprowadziła do skoku cen na rynku ropy naftowej. Dodatkowo rynek wspierały także raporty pogodowe, gdyż w Rosji jest jeszcze zbyt sucho na siew pszenicy, a w wielu regionach Australii Zachodniej we wrześniu spadło bardzo mało opadów, co pogorszyło wcześniej bardzo dobre perspektywy plonów.
Bardzo dobry początek miesiąca ma za sobą również rzepak, gdyż wczoraj kontrakt listopadowy zamknął się na Matif wzrostem o 7,75 EUR przy cenie 477,75 EUR/t. Także w Chicago ceny soi były nieco wyższe i kontrakt listopadowy zyskał na CBoT 0,25 centa (351 EUR/t). Na giełdzie ICE w Winnipeg rzepak odnotowała dzienny zysk w wysokości od 7 CAD rosnąc do 610,80 CAD/t (409 EUR/t).
Rynek rzepaku skorzystał we wtorek głównie na rosnących cenach ropy naftowej, które gwałtownie wzrosły, gdy rozeszły się pierwsze doniesienia o irańskich rakietach nad Izraelem . Choć rynek nieco się uspokoił, gdy oszacowano, że rozmiary szkód nie są tak duże, jak się obawiano, to ostatecznie mimo to dzienny wzrost wyniósł ponad 2%.
Malezyjskie kontrakty terminowe na olej palmowy zamknęły się we wtorek na wzrostach w odpowiedzi na wieści z Izraela, w którym Indonezja planuje podnieść cenę referencyjną w październiku. Dziś rano ceny oleju palmowego ponownie rosną, podążając za rynkiem ropy naftowej.
Rynek rzepaku wsparły także doniesienia z Australii Zachodniej . W regionie deficyt opadów wynosi 80%, co pogarsza perspektywy upraw rzepaku.
źródło: Kaack