Dziś o cenach zbóż i ich skupie więcej mówią politycy niż rolnicy. Na rynku krajowym nadal brak jest stabilizacji. Ceny pozostają spadają pod presją zbliżających się żniw, a rolników (bynajmniej jednak hodowców) martwi napływające do Polski zboże z Ukrainy. Wyraźny trend spadkowy obserwujemy też na światowych giełdach.
Dlatego też stawki oferowane przez podmioty skupowe za ziarno są coraz niższe i nic nie zapowiada, że w najbliższym czasie ma to się zmienić
Aktualnie ceny pszenicy konsumpcyjnej kształtują się w granicach od 1400 do 1690 złotych za tonę , a pszenicy paszowej od 1260 do 1540 zł/t. Za tonę żyta konsumpcyjnego oferują od 900 do 1340 złotych, za jęczmień browarny 1100 – 1640 zł/t, a za owies konsumpcyjny od 850 do 1230 zł/t.
Obecnie za tonę rzepaku (tutaj mamy odnotowany największy spadek) oferują od 2940 do 3600 złotych). Niestety zeszłorocznego ziarna nie ma już prawie na rynku. Spadła też cena kukurydzy, która obecnie kształtuje się na poziomie od 1100 do 1360 zł/t.