Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje o możliwości eksportu polskiej mąki do Chin. Zanim jednak nasza mąka pojawi się na „jedwabnym szlaku”, trzeba ją przygotować z ziarna pochodzącego tegorocznych zbiorów.
Nasz produkt, aby zdobyć ten rynek musi bronić się jakością. Dlatego do wyrobu mąki potrzebne są ziarna najwyższej jakości. I z tym może być problem, ponieważ w skupach, chociaż oferowana cena jest wysoka, brak ofert sprzedaży. Nadal więcej jest kupujących niż sprzedających.
Cześć rolników tegoroczne zbiory, ze względu na wciąż rosnące koszty produkcji, zamierza przeznaczyć na własne cele, a inni czekają na jeszcze lepsze oferty sprzedaży.
Obecnie za tonę pszenicy konsumpcyjnej pomioty skupowe płaca od 1100 do 1360 złotych a za pszenicę paszową od 900 do 1340 złotych. Od dłuższego czasu utrzymuje się też w dobrej cenie żyto konsumpcyjne (od 900 do 1200 zł/t), jęczmień browarny (900 – 1300 zł/t) oraz owies konsumpcyjny (650 – 960 zł/t).
Natomiast królem cenowych jest rzepak, za którego tonę podmioty skupowe oferują plantatorom już od 2750 do 3425 złotych. Rolnicy, którzy w tym sezonie postawili na kukurydzę, tez na tym wygrali. Obecnie jej tonę można sprzedać w cenie od 950 do 1190 złotych.
Zobacz także:
Rolnicy nie sprzedawajcie zbóż niech głowią się co zrobić . Sprzedaż tylko z gospodarstwa do gospodarstwa . Niech jedzą sobie te nawozy mamy nawóz naturalny poplony gorczycę siać po ściernisku i orać . Nie zostawiać pustych pul dwa trzy lata tej metody i nawozy nie potrzebne ani wapno