Ceny zbóż w punktach skupu w naszym kraju nie zmieniły się znacząco od tych podanych przez nas na początku tygodnia. Niewielkie spadki i zwyżki odnotowywane są raczej lokalnie i uzależnione są przede wszystkim od lokalizacji skupu czy jakości ziarna.
Pieniądze oferowane w tym sezonie plantatorom za dostarczone do skupu zboże nadal są wysokie, ale nie ma to większego wpływu na wielkość sprzedaży. I chyba w tym względzie nic w najbliższym czasie nie powinno się zmienić. Szczególnie, że rolnicy są obecnie zabezpieczeni, ponieważ trwa wypłata dopłat bezpośrednich, a i zimą zwykle nie ma też większych wydatków w gospodarstwach.
Obecnie za tonę pszenicy konsumpcyjnej podmioty skupowe oferują od 1100 do 1420 złotych, nieco tańsza jest pszenica paszowa, bo kosztuje od 900 do 1200 zł/t. W dobrej cenie można też sprzedać żyto konsumpcyjne, od 900 do 1200 zł/t, jęczmień browarny kosztuje 900-1380 zł/t., a owies konsumpcyjny od 650 do 1020 zł/t.
Królem wysokich cen jest oczywiście już od wielu tygodni rzepak – za jego tonę można otrzymać aktualnie 2750 – 3370 złotych. W tym sezonie niezłą cenę uzyskała też kukurydza. Plantatorzy za jej tonę mogą otrzymać, w zależności od jakości ziarna, od 950 do 1200 złotych za tonę.