Dla hodowców świń kończący się obecnie rok, a szczególnie jego końcówka nie należy do udanych. Ceny w skupach oferowane za tuczniki drastycznie spadły i są obecnie o 39% niższe niż przed rokiem.
Obecnie rolnikom za kilogram żywca oferuje się od 3,10 do 4,20 złotych. To zwykle znacznie poniżej kosztów produkcji, które wciąż, (ze wglądu miedzy innymi na ceny pasz) rosną. Presję na ceny skupu żywca w naszym kraju wywiera też nadprodukcja żywca wieprzowego w Niemczech (która to produkcja jest dotowana).
Drugim problemem, który spędza sen z powiek producentom, jest afrykański pomór świń, który obejmuje coraz większe połacie naszego kraju.
Często też się zdarza, że podmioty skupowe nie chcą kupować świń od rolników tłumacząc się brakiem miejsca w chłodniach. I tu narasta poważny problem, bo później przerośniętych świń nikt nie chce kupić.
Dlatego wielu rolników zastanawia się nad zmiana profilu produkcji – ze zwierzęcego na roślinny. Wymaga mniej nakładów pracy i daje pewniejszy zysk.