Jak informuje serwis Bloomberg, ceny pszenicy na światowych rynkach, pomimo konfliktu na Ukrainie i blokady na Morzu Czarnym, spadły do poziomu najniższego od 14 lat.
Bloomberg wskazuje na wysokie wolumeny dostaw jako na najważniejszy czynnik spadków cen pszenicy na światowych giełdach. Duży w tym udział wysokich zbiorów w Federacji Rosyjskiej. Najnowszy raport MARS wskazuje na zbiory w tym kraju na poziomie 89,7 mln ton wobec 86,7 mln ton prognozowanych w czerwcu.
– Eksperci są zgodni, że wojna na Ukrainę na pełną skalę pokazała, że obecnie świat ma sposób na dostarczanie zboża potrzebującym w każdych warunkach. Analitycy nie wykluczają, że ceny pszenicy na świecie mogą utrzymać się na nowym niskim poziomie – informuje Bloomberg.
Pomimo wygaśnięcia umowy zbożowej, Ukraińscy radzą sobie całkiem nieźle na Morzu Czarnym; statki transportują zboże przez porty naddunajskie, a także od niedawna zawijają także do portu w Odessie.
Zobacz także:
Po wyborach nasz marionetkowy rząd wpuści znowu ukraińskie ziarno szerokim strumieniem i będzie jeszcze gorzej