W związku z tym, że powoli startują tzw. małe żniwa, przyjrzeliśmy się cenom za prasowanie słomy w bieżącym sezonie.
Co oczywiste obecny sezon jest droższy niż ubiegłoroczny pod względem cen za prasowanie słomy z wiadomych wszystkim względów. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że jeśli chodzi o wzrost cen to są one w tym przypadku oczywiście wyższe, ale nie o tyle o ile jeszcze niedawno przewidywano.
Obniżki cen paliw na Orlenie są, ale o rolnikach nikt nie pomyślał
W przypadku prasowania słomy ceny, jeśli chodzi o zwijanie najpopularniejszych balotów o średnicy 1,2 m rozpoczynają się od około 14- 15 zł/sztuka i dotyczy to zwykle pras stałokomorowych. Jeśli natomiast mówimy o prasowaniu bel prasami zmiennokomorowymi to ceny są już wyższe bo mieszczą się w przedziale 18-20 zł/sztuka.
Porównując te ceny do ubiegłorocznych, gdzie za “stałą komorę” płacono zwykle od 12 zł a za “pasówkę” od 15 zł, obecny wzrost jest na poziomie 25-30 proc. Jest to oczywiście spory wzrost, ale z pewnością mniejszy niż 50 – 60 proc., którym straszono przed rozpoczęciem sezonu.
Oczywiście wszystko zależy też od regionu, ponieważ tam gdzie dostępność usług jest mniejsza i konkurencja jest słaba ceny są wyższe.
Zobacz także:
Tak ciekawe z kad mają takie ceny i gdzie u mnie na lubelszczyznie od 20 do 24 zł zależy kto i jaki sprzęt za tekie stawki belowali mi w tamtym roku jak zwykle zakłamać trzeba co naród po za wsią widział że to nie drogo i rząd na to ma wplyw
U nas powiat Oborniki jest jeszcze drożej ceny 25-27 zł u mnie ostatnio belował 27 zł tak że górna stawka…..