Mogłoby się wydawać, że po takiej skali obniżek jaka miała miejsce w ostatnich tygodniach ceny wreszcie się ustabilizują. Jednakże, jak pokazuje rynek, na razie chyba nie ma co na to liczyć.
Pod koniec tygodnia notujemy kolejne obniżki cen o średnio 10 – 20 zł na tonie, co może nie robiłby zbyt dużego wrażenia, gdyby nie to, że jest to kolejny z rzędu spadek, a patrząc w skali miesiąca mówimy już o dużych, bo sięgających 100 – 200 zł na tonie obniżkach w zależności od gatunku zboża.
Jeszcze gorzej wygląda porównanie rok do roku, kiedy to w tym okresie za tonę pszenicy można było otrzymać od 1500 do 1800 złotych, teraz widzimy oferty o połowę tańsze. A trzeba pamiętać, że koszty produkcji nie tylko się nie zmniejszyły, ale wręcz wzrosły niebotycznie.
Wszystko to sprawia, że , że obecnie w kraju ceny wahają się w granicach 700 do 900 zł/t. Jeszcze gorsza jest sytuacja z pszenicą paszową, gdzie normą stała się wycena poniżej 700 zł za tonę i tylko nieliczne skupy oferują stawki powyżej 800 zł za tonę. Najniższą ceną jaka jest obecnie oferowana to 630 zł/t a maksymalnie jest to 820 zł/t.
Z kolei stawki za jęczmień paszowy rozpoczynają się od 600 zł/t., a maksymalną stawką jest natomiast obecnie 770 zł. Nieco lepiej jest z jęczmieniem konsumpcyjnym, który wyceniany jest obecnie od 600 zł/t do nawet 1200 zł/t, ale i tu spadek jest widoczny. Na poziomach zbliżonych do jęczmienia paszowego utrzymują się obecnie stawki za pszenżyto i kupujący są skłonni płacić za nie od 600 do 760 zł/t.
Jeśli chodzi o żyto konsumpcyjne to cena zawiera się w przedziale od 520 do 750 zł/t, a paszowe od 500 do 700 zł/t. Z kolei w przypadku rzepaku maksymalna cena jaką ankietowane przez nas firmy skupowe oferują za rzepak wynosi 1650 zł/t. a minimalnie kupujący chcą płacić 1500 zł/t.
Dość mocno spadły również stawki skupu kukurydzy. Obecnie maksymalnie kupujący chcą płacić 850 zł, a cena minimalna spadła poniżej 800 zł i wynosi obecnie 750 zł, a więc są to stawki niższe niż jesienią płacono za mokrą kukurydzę.