Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miniony weekend na pastwisku w pobliżu miejscowości Nowica (woj. warmińsko-mazurskie).
Strażacy zostali wezwani na pomoc przez partnerkę 59-letniego hodowcy, który chciał zagonić bydło do zagrody. Został on wówczas zaatakowany przez byka, a obrażenia poniósł przy tym na tyle poważne, że zmarł. Służby miały zresztą problem z dotarciem do niego, a strażacy musieli użyć wody, żeby je przegonić. Niestety na pomoc był za późno – ratownicy medyczni stwierdzili zgon mężczyzny.
Na miejscu wypadku pracowali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, strażacy – ochotnicy z OSP Stare Siedlisko, ratownicy medyczni oraz policjanci.
Paweł Palica