Sprawy rolnictwa od jakiegoś czasu mają pierwszeństwo nie tylko na najwyższym szczeblu, lecz także na poziomie lokalnym, gdzie dochodzi do często gorących dyskusji ciętych komentarzy.
Przegłosowane na 75. posiedzeniu Sejmu IX kadencji ustawy chwali lubelski poseł PiS Sylwester Tułajew. Sceptyczny jest Sławomir Sosnowski, radny sejmiku województwa lubelskiego z PSL. Nie brakuje głosów, że przegłosowane we wtorek w sejmie ustawy, nawet jeżeli ich idea jest dobra, zostały wprowadzone zbyt późno, dopiero wtedy, gdy polska wieś zaczęła wrzeć z niezadowolenia. W podobnym tonie wypowiadał się Sławomir Sosnowski, radny sejmiku województwa lubelskiego.
– To jest wyjście naprzeciw postulatom i oczekiwaniom, które były zgłaszane wielokrotnie przez rolników – mówił o nowelizacji prawa budowlanego pozwalającej na budowę silosów do 250 m³ nie wyższych niż 15 m bez pozwolenia na budowę jak również magazynów płaskich do 300 m² mówi Sylwester Tułajew cytowany przez Kurier Lubelski.
– Dobrze by było, gdyby pan poseł Tułajew zorientował się u producentów silosów, czy są w stanie, i jaką ilość, silosów do czasu żniw postawić, bo rozpoczynając inwestycję dzisiaj nikt nie będzie w stanie zrobić tego do żniw. […] To jest nierealne do wykonania, a jeśli ktoś to zrobi na czas, to tylko jednostki – wskazywał Sosnowski.
Również sprawy rolnictwa były przedmiotem obrad podczas zwołanej w środę nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa lubelskiego.
– Tyle pieniędzy poszło na zdrową żywność, a teraz to zostało zmarnowane, inne kraje się z nas śmieją. Za jakiś czas szpitale będą pękały w szwach bo się okaże, że się najedliśmy cholera wie czego – mówił do radnych Prawa i Sprawiedliwości Marcin Sobczuk z Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego w kontekście napływu ukraińskiego zboża do Polski.
– Ta stodoła już się pali, ta debata jest mocno spóźniona. Czy wy wiecie co się na wsi dzieje? – wtórował mu Andrzej Waszczuk z Agrounii.
Źródło cytatów: Kurier Lubelski
Zobacz także:
